Ponadto Dawid zwrócił się do Abiszaja i do towarzyszącej mu służby: Mój własny syn, który wyszedł z mojego wnętrza, chce odebrać mi życie, dlaczego więc dziwić się temu Beniaminicie? Zostawcie go! Niech złorzeczy, skoro PAN go do tego pobudził. Może PAN wejrzy na moją krzywdę i przywróci mi powodzenie w zamian za te dzisiejsze obelgi?