2 Królewska 1
1
2 Królewska 1
Achazjasz królem Izraela Eliasz wyrazicielem Bożego sprzeciwu
1Po śmierci Achaba Moab zbuntował się przeciw Izraelowi.
2Achazjasz#1:2 Achazjasz, hbr. אֲחַזְיָהוּ, czyli: PAN [go] uchwycił, 853-852 r. p. Chr. zaś wypadł przez kratę swojej górnej komnaty w Samarii i doznał obrażeń. Wyprawił wówczas posłów z takim poleceniem: Idźcie zapytać Belzebuba,#1:2 Belzebub, hbr. בַּעַל זְבוּב (Ba‘al-Zewuw), czyli: pan much, gr. Βααλ μυῖαν, zob. 2Krl 1:2, 3, 6, 16, świadome przekręcenie imienia Baal-Zebullub Belzebul, hbr. בַּעַל זְבֻל:, czyli: baal książę, pan najwyższy, zob. Mt 10:25. boga Ekronu, czy przeżyję po tym moim upadku.
3Wtedy Anioł PANA przemówił do Eliasza Tiszbity: Wstań i wyjdź naprzeciw posłom króla Samarii. Powiedz im: Czy nie ma Boga w Izraelu, że idziecie pytać Belzebuba, boga Ekronu? 4Dlatego tak mówi PAN: Z łoża, na którym leżysz, już nie wstaniesz, ale na pewno umrzesz. I Eliasz odszedł.
5Posłowie wrócili więc do króla. Dlaczego tak szybko wróciliście? — zapytał. 6A oni odpowiedzieli: Jakiś człowiek wyszedł nam naprzeciw i powiedział: Wracajcie do króla, który was wysłał. Oznajmijcie mu: Tak mówi PAN: Czy nie ma Boga w Izraelu, że posłałeś pytać Belzebuba, boga Ekronu? Dlatego z łoża, na którym leżysz, już nie wstaniesz, ale na pewno umrzesz. 7Król zapytał: Jak wyglądał ten człowiek, który wyszedł wam naprzeciw i przekazał te słowa? 8Odpowiedzieli: Był to człowiek w odzieniu z sierści, spięty skórzanym pasem wokół bioder. Król rozpoznał go: To Eliasz Tiszbita.
9Posłał więc do Eliasza dowódcę pięćdziesiątki z pięćdziesięcioma ludźmi. A gdy ten dotarł do niego, Eliasz właśnie siedział na szczycie góry. Mężu Boży — rozkazał dowódca — król każe ci zejść! 10Ale Eliasz odezwał się do niego w te słowa: Jeśli jestem mężem Bożym, to niech zejdzie ogień z nieba i pochłonie ciebie wraz z twoją pięćdziesiątką. I ogień spadł z nieba — i pochłonął go wraz z jego ludźmi.
11Król więc posłał innego dowódcę pięćdziesiątki z pięćdziesięcioma ludźmi. Ten także wezwał Eliasza: Mężu Boży, tak mówi król: Zejdź natychmiast! 12Lecz Eliasz odpowiedział podobnie: Jeśli jestem mężem Bożym, to niech ogień zejdzie z nieba i pochłonie ciebie wraz z twoją pięćdziesiątką. I ogień Boży spadł z nieba — i pochłonął go wraz z jego ludźmi.
13Król posłał zatem trzeciego dowódcę pięćdziesiątki z pięćdziesięcioma ludźmi. Ten trzeci dowódca wyruszył, jednak gdy przyszedł do Eliasza, padł przed nim na kolana i licząc na miłosierdzie, poprosił: Mężu Boży, niech moje życie i życie tych twoich pięćdziesięciu sług znaczy coś dla ciebie.#1:13 Lub: w twoich oczach. 14Oto ogień spadł z nieba i pochłonął dwóch poprzednich dowódców wraz z ich pięćdziesięcioma ludźmi. Lecz tym razem niech moje życie przedstawia dla ciebie jakąś wartość.
15Wtedy Anioł PANA przemówił do Eliasza: Zejdź z nim. Nie bój się go. Wstał więc, poszedł z nim do króla 16i oznajmił mu: Tak mówi PAN: Ponieważ wyprawiłeś posłów, by pytać Belzebuba, boga Ekronu, jakby w Izraelu nie było Boga, którego można by spytać o Słowo, to z łoża, na którym leżysz, już nie wstaniesz, ale na pewno umrzesz.
17I król umarł zgodnie ze Słowem PANA, przekazanym przez Eliasza, a władzę królewską po nim objął Jehoram, jego brat,#1:17 Za L, w MT brak wyrażenia: jego brat. ponieważ on sam nie miał syna. Stało się to w drugim roku panowania Jehorama, syna Jehoszafata, króla Judy.
18Pozostałe sprawy Achazjasza, których dokonał, zostały opisane w zwoju Dziejów królów Izraela.
Obecnie wybrane:
2 Królewska 1: SNP
Podkreślenie
Udostępnij
Kopiuj
Chcesz, aby twoje zakreślenia były zapisywane na wszystkich twoich urządzeniach? Zarejestruj się lub zaloguj
Polish Bible © Ewangeliczny Instytut Biblijny, 2018
Wydanie cyfrowe przy współpracy z Platformą SzukajacBoga.pl. Dodatkowe informacje o SNP oraz wykaz skrótów użytych w przypisach znajdziesz klikając poniżej
2 Królewska 1
1
2 Królewska 1
Achazjasz królem Izraela Eliasz wyrazicielem Bożego sprzeciwu
1Po śmierci Achaba Moab zbuntował się przeciw Izraelowi.
2Achazjasz#1:2 Achazjasz, hbr. אֲחַזְיָהוּ, czyli: PAN [go] uchwycił, 853-852 r. p. Chr. zaś wypadł przez kratę swojej górnej komnaty w Samarii i doznał obrażeń. Wyprawił wówczas posłów z takim poleceniem: Idźcie zapytać Belzebuba,#1:2 Belzebub, hbr. בַּעַל זְבוּב (Ba‘al-Zewuw), czyli: pan much, gr. Βααλ μυῖαν, zob. 2Krl 1:2, 3, 6, 16, świadome przekręcenie imienia Baal-Zebullub Belzebul, hbr. בַּעַל זְבֻל:, czyli: baal książę, pan najwyższy, zob. Mt 10:25. boga Ekronu, czy przeżyję po tym moim upadku.
3Wtedy Anioł PANA przemówił do Eliasza Tiszbity: Wstań i wyjdź naprzeciw posłom króla Samarii. Powiedz im: Czy nie ma Boga w Izraelu, że idziecie pytać Belzebuba, boga Ekronu? 4Dlatego tak mówi PAN: Z łoża, na którym leżysz, już nie wstaniesz, ale na pewno umrzesz. I Eliasz odszedł.
5Posłowie wrócili więc do króla. Dlaczego tak szybko wróciliście? — zapytał. 6A oni odpowiedzieli: Jakiś człowiek wyszedł nam naprzeciw i powiedział: Wracajcie do króla, który was wysłał. Oznajmijcie mu: Tak mówi PAN: Czy nie ma Boga w Izraelu, że posłałeś pytać Belzebuba, boga Ekronu? Dlatego z łoża, na którym leżysz, już nie wstaniesz, ale na pewno umrzesz. 7Król zapytał: Jak wyglądał ten człowiek, który wyszedł wam naprzeciw i przekazał te słowa? 8Odpowiedzieli: Był to człowiek w odzieniu z sierści, spięty skórzanym pasem wokół bioder. Król rozpoznał go: To Eliasz Tiszbita.
9Posłał więc do Eliasza dowódcę pięćdziesiątki z pięćdziesięcioma ludźmi. A gdy ten dotarł do niego, Eliasz właśnie siedział na szczycie góry. Mężu Boży — rozkazał dowódca — król każe ci zejść! 10Ale Eliasz odezwał się do niego w te słowa: Jeśli jestem mężem Bożym, to niech zejdzie ogień z nieba i pochłonie ciebie wraz z twoją pięćdziesiątką. I ogień spadł z nieba — i pochłonął go wraz z jego ludźmi.
11Król więc posłał innego dowódcę pięćdziesiątki z pięćdziesięcioma ludźmi. Ten także wezwał Eliasza: Mężu Boży, tak mówi król: Zejdź natychmiast! 12Lecz Eliasz odpowiedział podobnie: Jeśli jestem mężem Bożym, to niech ogień zejdzie z nieba i pochłonie ciebie wraz z twoją pięćdziesiątką. I ogień Boży spadł z nieba — i pochłonął go wraz z jego ludźmi.
13Król posłał zatem trzeciego dowódcę pięćdziesiątki z pięćdziesięcioma ludźmi. Ten trzeci dowódca wyruszył, jednak gdy przyszedł do Eliasza, padł przed nim na kolana i licząc na miłosierdzie, poprosił: Mężu Boży, niech moje życie i życie tych twoich pięćdziesięciu sług znaczy coś dla ciebie.#1:13 Lub: w twoich oczach. 14Oto ogień spadł z nieba i pochłonął dwóch poprzednich dowódców wraz z ich pięćdziesięcioma ludźmi. Lecz tym razem niech moje życie przedstawia dla ciebie jakąś wartość.
15Wtedy Anioł PANA przemówił do Eliasza: Zejdź z nim. Nie bój się go. Wstał więc, poszedł z nim do króla 16i oznajmił mu: Tak mówi PAN: Ponieważ wyprawiłeś posłów, by pytać Belzebuba, boga Ekronu, jakby w Izraelu nie było Boga, którego można by spytać o Słowo, to z łoża, na którym leżysz, już nie wstaniesz, ale na pewno umrzesz.
17I król umarł zgodnie ze Słowem PANA, przekazanym przez Eliasza, a władzę królewską po nim objął Jehoram, jego brat,#1:17 Za L, w MT brak wyrażenia: jego brat. ponieważ on sam nie miał syna. Stało się to w drugim roku panowania Jehorama, syna Jehoszafata, króla Judy.
18Pozostałe sprawy Achazjasza, których dokonał, zostały opisane w zwoju Dziejów królów Izraela.
Obecnie wybrane:
:
Podkreślenie
Udostępnij
Kopiuj
Chcesz, aby twoje zakreślenia były zapisywane na wszystkich twoich urządzeniach? Zarejestruj się lub zaloguj
Polish Bible © Ewangeliczny Instytut Biblijny, 2018
Wydanie cyfrowe przy współpracy z Platformą SzukajacBoga.pl. Dodatkowe informacje o SNP oraz wykaz skrótów użytych w przypisach znajdziesz klikając poniżej