Ale Chrystus został wskrzeszony z martwych, stając się pierwociną tych, co zasnęli.
Bo skoro przez człowieka śmierć, przez Człowieka także powstanie umarłych.
Gdyż jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą przywróceni do życia.
A każdy w swoim porządku; jako pierwocina Chrystus, następnie ci, którzy są Chrystusa w jego przyjściu.
Potem przyjdzie spełnienie, gdy odda Królestwo Bogu Ojcu, kiedy zniesie każdą władzę, każdy urząd i moc.
Bo On musi królować, dopóki nie położy wszystkich nieprzyjaciół pod jego nogi.
A ostatnim nieprzyjacielem, który obróci się wniwecz, będzie śmierć.
Gdyż wszystko poddał pod jego nogi. A kiedy powiedział, że wszystko jest mu poddane, oczywiste będzie, że oprócz Tego, który mu wszystko poddał.
Zaś gdy mu wszystko zostanie poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który mu wszystko poddał, aby Bóg mógł być wszystko we wszystkim.
A co uczynią ci, którzy się chrzczą dla umarłych? Jeśli umarli w ogóle nie są wskrzeszani, dlaczego się chrzczą dla umarłych?
Dlaczego i my cały czas się narażamy?
W ciągu dnia umieram na waszą chlubę, którą mam w Jezusie Chrystusie, naszym Panu.
Jeśli, na wzór niewolnika, walczyłem w Efezie z dzikimi zwierzętami jaką mam korzyść, jeśli umarli nie są wskrzeszani? Zjedzmy i wypijmy, bo jutro umieramy.
Nie błądźcie. Złe nauczanie niszczy zbawienny charakter.
Ocknijcie się prawnie i nie grzeszcie; gdyż niektórzy mają nieznajomość Boga; na zawstydzenie wam to mówię.