A w drodze do Jerozolimy przechodził między Samarią i Galileą.
Gdy wszedł do pewnej wioski, wyszło naprzeciw niego dziesięciu trędowatych mężów, którzy stanęli z daleka.
I podnieśli swój głos, mówiąc: Jezusie, Mistrzu! Zmiłuj się nad nami.
A gdy ich ujrzał, rzekł do nich: Idźcie, ukażcie się kapłanom. A gdy szli, zostali oczyszczeni.
Jeden zaś z nich, widząc, że został uzdrowiony, wrócił, donośnym głosem chwaląc Boga.
I padł na twarz do nóg jego, dziękując mu, a był to Samarytanin.
A Jezus odezwał się i rzekł: Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych? A gdzie jest dziewięciu?
Czyż nikt się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec?
I rzekł mu: Wstań, idź! Wiara twoja uzdrowiła cię.
Zapytany zaś przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie Królestwo Boże, odpowiedział im i rzekł: Królestwo Boże nie przychodzi dostrzegalnie,
Ani nie będą mówić: Oto tutaj jest, albo: Tam; oto bowiem Królestwo Boże jest pośród was.
Rzekł też do uczniów: Przyjdą czasy, kiedy będziecie pragnęli widzieć jeden z dni Syna Człowieczego, a nie ujrzycie.
I będą mówić do was: Oto tam, oto tu. Nie chodźcie, ani się tam nie udawajcie.
Bo jak błyskawica, gdy zabłyśnie, świeci od jednego krańca nieba aż po drugi, tak będzie i Syn Człowieczy w dniu swoim.
Lecz przedtem musi wiele cierpieć i być odrzucony przez to pokolenie.
A jak było za dni Noego, tak będzie i za dni Syna Człowieczego.
Jedli, pili, żenili się i za mąż wychodzili aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki i nastał potop, i wytracił wszystkich.
Podobnie też było za dni Lota: Jedli, pili, kupowali, sprzedawali, szczepili, budowali;
A w dniu kiedy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba ogień z siarką i wytracił wszystkich.
Tak też będzie w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi.
Jeśli kto w owym dniu będzie na dachu, a rzeczy jego w mieszkaniu, niechaj nie schodzi na dół, aby je zabrać; a kto będzie na polu, podobnie, niechaj nie wraca.
Wspomnijcie żonę Lota.
Ten, który zabiegać będzie o życie swoje, by je zachować, utraci je, a kto je utraci, odzyska je.
Powiadam wam: Tej nocy dwaj będą na jednym łożu, jeden będzie zabrany, a drugi pozostawiony.
Dwie mleć będą na jednym miejscu, jedna będzie zabrana, a drugą pozostawiona.
Dwóch będzie na roli; jeden będzie zabrany, a drugi pozostawiony.
A odpowiadając, mówią do niego: Gdzie, Panie? On zaś rzekł do nich: Gdzie jest padlina, tam zlatują się i sępy.