1 Królewska 21:17-29
1 Królewska 21:17-29 Biblia Warszawska 1975 (BW1975)
Wtedy doszło Eliasza Tiszbity słowo Pana tej treści: Wstań, wyjdź na spotkanie z Achabem, królem izraelskim, który mieszka w Samarii, a obecnie jest w winnicy Nabota, dokąd poszedł, aby ją objąć w posiadanie, I powiedz mu tak: Tak mówi Pan: Dokonałeś mordu i już objąłeś w posiadanie? Powiedz jeszcze tak: Tak mówi Pan: W miejscu, gdzie psy lizały krew Nabota, psy będą lizać również twoją własną krew. A Achab odpowiedział Eliaszowi: Już mnie znalazłeś, wrogu mój? A on odpowiedział: Tak, znalazłem, gdyż całkowicie się zaprzedałeś, aby czynić to, co złe w oczach Pana. Oto ja sprowadzę na ciebie nieszczęście i zetrę po tobie wszelki ślad, wytracę u Achaba męskie potomstwo oraz niewolnych i wolnych w Izraelu. Postąpię z twoim rodem jak z rodem Jeroboama, syna Nebata, i z rodem Baaszy, syna Achiasza, z powodu gniewu, do którego mnie pobudziłeś, i grzechu, do którego przywiodłeś Izraela. A o Izebel powiedział Pan tak: Psy pożrą Izebel przy posiadłości w Jezreel. Kto z ludzi Achabowych umrze w mieście, tego pożrą psy, a kto umrze na polu, tego rozdziobią ptaki niebieskie. Nie było doprawdy takiego jak Achab, który by tak się zaprzedał, czyniąc to, co złe w oczach Pana, do czego przywiodła go Izebel, jego żona. Postępował nader ohydnie, chodząc za bałwanami, podobnie jak to czynili Amorejczycy, których Pan wypędził przed synami izraelskimi. A gdy Achab usłyszał te słowa, rozdarł swoje szaty, wdział wór na swoje ciało i pościł, i sypiał w worze, i chodził przygnębiony. Toteż doszło Eliasza Tiszbity słowo Pana tej treści: Czy widziałeś, że Achab ukorzył się przede mną? Dlatego, że ukorzył się przede mną, nie sprowadzę nieszczęścia za jego życia, ale za życia jego syna sprowadzę nieszczęście na jego ród.
1 Królewska 21:17-29 Biblia Gdańska (PBG)
Tedy się stało słowo Pańskie do Elijasza Tasbity, mówiąc: Wstań, idź przeciw Achabowi, królowi Izraelskiemu, który jest w Samaryi; oto jest na winnicy Nabotowej, do której szedł, aby ją posiadł. I rzeczesz do niego, mówiąc: Tak mówi Pan: Azaś nie zabił i nie posiadł? Powiedzże mu, mówiąc: Tak mówi Pan: Tak jako psy lizali krew Nabotowę, tak też pewnie psy będą lizać krew twoję. I rzekł Achab do Elijasza: A jużeś mię znalazł nieprzyjacielu mój? A on odpowiedział: Znalazłem; albowiemeś się zaprzedał, abyś czynił złość przed oczyma Pańskiemi. Oto Ja przywiodę na cię złe, a odejmę potomki twe, i wytracę z domu Achabowego, aż do najmniejszego szczenięcia, i więźnia, i opuszczonego w Izraelu. A uczynię z domem twoim, jako z domem Jeroboama, syna Nabatowego, i jako z domem Baazy, syna Ahyjaszowego, dla rozdraźnienia, któremeś mię do gniewu pobudził, i przywiodłeś do grzechu Izraela. Także i o Jezabeli rzekł Pan, mówiąc: Psy zjedzą Jezabelę między murami Jezreelskimi. Tego, który umrze z domu Achabowego w mieście, psy zjedzą, a tego, który umrze na polu, zjedzą ptaki powietrzne. Albowiem nie był nikt jako Achab, któryby siebie samego zaprzedał, aby czynił złe przed oczyma Pańskiemi; bo go poduszczała Jezabela, żona jego. Albowiem się dopuścił rzeczy bardzo obrzydłych, chodząc za bałwanami według wszystkiego, jako czynili Amorejczycy, których wygnał Pan przed obliczem synów Izraelskich. A gdy usłyszał Achab te słowa, rozdarł odzienie swoje, a włożywszy wór na ciało swoje, pościł i leżał w worze, a chodził po maluczku. I stało się słowo Pańskie do Elijasza Tesbity, mówiąc: Widziałżeś, jako się upokorzył Achab przed twarzą moją? Ponieważ się tedy upokorzył przed twarzą moją, nie przywiodę tego złego za dni jego; ale za dni syna jego przywiodę to złe na dom jego.
1 Królewska 21:17-29 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)
Wtedy słowo PANA doszło do Eliasza Tiszbity: Wstań, zejdź naprzeciw Achaba, króla Izraela, który przebywa w Samarii. Oto jest w winnicy Nabota, do której zszedł, aby ją wziąć w posiadanie. I powiesz takie słowa: Tak mówi PAN: Czy zabiłeś i wziąłeś w posiadanie? Powiesz mu jeszcze: Tak mówi PAN: Na miejscu, gdzie psy lizały krew Nabota, psy będą lizać twoją krew, właśnie twoją. Achab powiedział do Eliasza: Już mnie znalazłeś, mój wrogu? Odpowiedział: Znalazłem, gdyż zaprzedałeś się, aby czynić zło na oczach PANA. Oto sprowadzę na ciebie zło i usunę twoich potomków, i wytępię z domu Achaba każdego, aż do najmniejszego szczenięcia, każdego więźnia i opuszczonego w Izraelu. I postąpię z twoim domem jak z domem Jeroboama, syna Nebata, i z domem Baszy, syna Achiasza, z powodu obrazy, którą pobudziłeś mnie do gniewu i przywiodłeś Izraela do grzechu. Także o Jezabel PAN powiedział: Psy zjedzą Jezabel przy murze Jizreel. Tego, kto z domu Achaba umrze w mieście, zjedzą psy, a tego, kto umrze na polu, zjedzą ptaki powietrzne. Nie było bowiem nikogo takiego jak Achab, kto by się zaprzedał, aby czynić niegodziwość na oczach PANA, do czego skłoniła go Jezabel, jego żona. Postępował bardzo obrzydliwie, chodząc za bożkami całkowicie tak samo, jak czynili Amoryci, których PAN wygnał przed synami Izraela. Kiedy Achab usłyszał te słowa, rozdarł swoje szaty, włożył wór na swoje ciało, pościł, spał w worze i chodził pokornie. Wtedy słowo PANA doszło do Eliasza Tiszbity: Czy widziałeś, jak Achab upokorzył się przede mną? Ponieważ upokorzył się przede mną, nie sprowadzę tego nieszczęścia za jego dni; ale sprowadzę nieszczęście na jego dom za dni jego syna.
1 Królewska 21:17-29 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)
Wtedy PAN skierował do Eliasza Tiszbity Słowo tej treści: Udaj się na spotkanie z Achabem, królem Izraela, który mieszka w Samarii. Jest akurat w winnicy Nabota, którą poszedł wziąć w posiadanie. Przemów do niego tymi słowy: Tak mówi PAN: Czyżbyś zamordował człowieka, a teraz brał w posiadanie jego własność? Następnie dodaj: Tak mówi PAN: W miejscu, gdzie psy lizały krew Nabota, psy będą lizać także twoją krew! A Achab odpowiedział Eliaszowi: Widzę, że już mnie znalazłeś, mój wrogu? Znalazłem — potwierdził Eliasz — ponieważ zaprzedałeś się czynieniu tego, co złe w oczach PANA. I Ja to, co złe, sprowadzę na ciebie! Zamiotę po tobie. Zgładzę u Achaba każdego mężczyznę w Izraelu, niewolnego i wolnego. Postąpię z twoim rodem jak z rodem Jeroboama, syna Nebata, i jak z rodem Baszy, syna Achiasza, bo pobudziłeś Mnie do gniewu, a Izrael uwikłałeś w grzech. O Izebel zaś tak mówi PAN: Psy pożrą Izebel w obrębie murów Jizreela. Kto u Achaba umrze w mieście, tego pożrą psy, a kto umrze w polu, tego rozdziobie dzikie ptactwo. Rzeczywiście, nie było człowieka takiego jak Achab, kogoś, kto tak zaprzedałby się czynieniu tego, co złe w oczach PANA — do czego zresztą kusiła go jego żona Izebel. Achab zohydził się strasznie! Kroczył za plugawymi bóstwami dokładnie tak, jak Amoryci, których PAN wypędził przed Izraelitami. Gdy Achab usłyszał te słowa, rozdarł swoje szaty, wdział włosiennicę na ciało, pościł, sypiał we włosiennicy i chodził przygnębiony. Wówczas PAN skierował do Eliasza Tiszbity Słowo tej treści: Czy wiesz, że Achab okazał skruchę przede Mną? Dlatego, że okazał skruchę, nie sprowadzę nieszczęścia za jego życia. Sprowadzę je na jego ród za życia jego syna.
1 Królewska 21:17-29 Nowa Biblia Gdańska (NBG)
Wtedy Eliasza, Tysbitę, doszło słowo WIEKUISTEGO, głosząc: Wstań i zejdź naprzeciwko Ahaba, israelskiego króla, zamieszkałego w Szomronie. On się właśnie znajduje w winnicy Nabota, dokąd zszedł, aby ją objąć w posiadanie. Oświadczysz mu i powiesz: Tak mówi WIEKUISTY: Czy nie zamordowałeś? A teraz i wziąłeś dziedzictwo? Oświadcz mu dalej tymi słowami: Tak mówi WIEKUISTY: Na miejscu, na którym psy chłeptały krew Nabota – psy będą chłeptać i twoją krew. Zaś Ahab powiedział Eliaszowi: Już mnie znalazłeś, mój wrogu? Więc rzekł: Tak, znalazłem. Bowiem się zaprzedałeś, by czynić to, co jest niegodziwe w oczach WIEKUISTEGO. Oto sprowadzę na ciebie niedolę, zetrę twoje ślady i zgładzę Ahabowi wszystko, co moczy ścianę, zależnych i wolnych w Israelu. Postąpię z twoim domem tak, jak z domem Jerobeama, syna Nebata, oraz z domem Baeszy, syna Achji, z powodu rozjątrzenia, które wznieciłeś oraz dlatego, że zwiodłeś Israela. WIEKUISTY powiedział też o Izebeli, mówiąc: Psy będą pożerać Izebelę przy murze jeruzalemskim. Kto umrze w mieście Ahaba – tego pożrą psy, a kto zginie na polu – tego pożrą ptaki nieba. Nie było rzeczywiście nikogo, kto by się tak zaprzedał, jak Ahab którego zwiodła Izebel, jego żona by czynić zło w oczach WIEKUISTEGO. Tak uczynił się bardzo ohydnym, chodząc za bożyszczami, zupełnie jak chodzili Amorejczycy, których WIEKUISTY wypędził przed synami Israela. A gdy Ahab usłyszał te słowa, rozdarł swoje szaty, włożył wór na swe ciało i pościł; sypiał okryty worem oraz powoli się wlókł. Zaś Eliasza, Tysbitę, doszło słowo WIEKUISTEGO, głosząc: Czy zauważyłeś jak Ahab ukorzył się przede Mną? Ponieważ przede Mną się ukorzył, nie sprowadzę klęski za jego dni; lecz ową klęskę sprowadzę na jego dom za dni jego syna.