2 Kronik 15:1-7
2 Kronik 15:1-7 Biblia Warszawska 1975 (BW1975)
Wtedy Azariasza, syna Odeda, opanował Duch Boży, Wyszedł przeto naprzeciw Asy i rzekł do niego: Słuchajcie mnie, ty Aso i wy wszyscy Judejczycy i Beniaminici! Pan jest z wami, jeżeli wy jesteście z nim, a jeżeli go szukacie, pozwoli wam się znaleźć, lecz jeżeli go opuścicie i On was opuści. Przez długi czas był Izrael bez prawdziwego Boga, nie miał też kapłana, który by go nauczył, i nie miał zakonu. W tej swojej udręce zwrócił się do Pana, Boga izraelskiego, i szukał go, On też pozwolił im się znaleźć. W tych czasach nie był bezpieczny ten, który wychodził, ani ten, który wchodził, gdyż nastały wielkie zamieszki dla wszystkich mieszkańców ziem. Jeden naród pokonywał drugi naród, jedno miasto drugie miasto, gdyż Bóg niepokoił ich różną udręką. Lecz wy bądźcie mocni i nie opuszczajcie waszych rąk, gdyż jest nagroda za wasze uczynki.
2 Kronik 15:1-7 Biblia Gdańska (PBG)
Tedy na Azaryjasza, syna Obedowego, przypadł Duch Boży. Który wyszedłszy przeciw Azie rzekł mu: Słuchajcie mię, Aza i wszystko pokolenie Judowe i Benjaminowe! Pan był z wami, pókiście byli z nim, a jeźli go szukać będziecie, znajdziecie go: ale jeźli go opuścicie, opuści was. Przez wiele dni był Izrael bez Boga prawdziwego, i bez kapłana, nauczyciela, i bez zakonu: Wszakże gdyby się byli nawrócili w utrapieniu swem do Pana, Boga Izraelskiego, a szukali go, dałby się im był znaleść. Ale teraźniejszych czasów niebezpieczno wychodzić i wchodzić; bo zamięszanie wielkie między wszystkimi obywatelami ziemi. I depcze naród po narodzie, a miasto po mieście, przeto, że ich Bóg strwożył wszelakiem uciśnieniem. Przetoż wy zmacniajcie się, a niech nie słabieją ręce wasze; bo czeka zapłata pracy waszej.
2 Kronik 15:1-7 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)
Wtedy Duch Boży zstąpił na Azariasza, syna Obeda. I wyszedł on naprzeciw Asy, i powiedział mu: Słuchajcie mnie, Aso i całe pokolenie Judy i Beniamina. PAN jest z wami, dopóki jesteście z nim. Jeśli go szukać będziecie, znajdziecie go, ale jeśli go opuścicie, on opuści was. Przez wiele dni Izrael był bez prawdziwego Boga, bez nauczającego kapłana i bez prawa. Gdy jednak w swoim nieszczęściu nawrócili się do PANA, Boga Izraela, i szukali go, dawał się im odnaleźć. W tamtych czasach nie było pokoju ani dla wychodzącego, ani dla wchodzącego, gdyż wielkie udręki spotkały wszystkich mieszkańców ziemi. I naród występował przeciw narodowi, a miasto – przeciw miastu, ponieważ Bóg ich zatrważał wszelkim nieszczęściem. Wy więc umacniajcie się i niech nie słabną wasze ręce, bo czeka was zapłata za waszą pracę.
2 Kronik 15:1-7 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)
Wówczas na Azariaszu, synu Odeda, spoczął Duch Boży. Wyszedł on zatem naprzeciw Asy i powiedział: Słuchajcie mnie, Aso, cała Judo i Beniaminie! PAN będzie z wami, jeśli wy będziecie z Nim. Jeśli będziecie Go szukać, pozwoli wam się znaleźć, lecz jeśli Go opuścicie, i On was opuści. Wiele czasu upłynęło w Izraelu bez prawdziwego Boga, bez kapłana, który by nauczał, i bez Prawa. Gdy wówczas w swojej udręce Izrael zawracał do PANA, Boga Izraela, i ludzie Go szukali, On dawał im się znaleźć. W tych czasach nikt nie miał spokoju, czymkolwiek by się zajmował, gdyż wiele zamieszania było wśród mieszkańców przeróżnych ziem. Naród uderzał na naród, a miasto na miasto, Bóg bowiem trapił ludzi wszelką udręką. Wy zatem zbierzcie siły, nie opuszczajcie rąk, ponieważ za wasze uczynki doczekacie się zapłaty.
2 Kronik 15:1-7 Nowa Biblia Gdańska (NBG)
Wtedy do Azarii, syna Odeda, przyszedł Duch Boga. Więc wyszedł naprzeciw Asy i mu powiedział: Słuchajcie mię, Aso i cały Judo, i Binjaminie! Pan był z wami, dopóki byliście z Nim; i jeżeli Go będziecie szukać znajdziecie go; ale jeśli go opuścicie opuści was. Wiele dni Israel był bez prawdziwego Boga; bez kapłana, nauczyciela oraz bez Prawa. Jednak gdyby w swym utrapieniu nawrócili się do WIEKUISTEGO, Boga Israela, i Go szukali, dałby się im znaleźć. Lecz w teraźniejszych czasach, niebezpiecznie jest wychodzić i wchodzić; bo panuje wielkie zamieszanie między wszystkimi obywatelami ziemi. Więc depcze naród po narodzie, a miasto po mieście, gdyż Bóg ich strwożył wszelkim uciskiem. Dlatego wy się wzmacniajcie i niech nie słabną wasze ręce; bo zapłata czeka za waszą pracę.