Psalmy 18:25-50

Psalmy 18:25-50 Biblia Warszawska 1975 (BW1975)

Przeto oddał mi Pan według sprawiedliwości mojej, Według czystości rąk moich przed oczyma jego. Z pobożnym obchodzisz się łaskawie, Z nienagannym postępujesz nienagannie. Z czystym okazujesz się czysty, A z przewrotnym postępujesz przewrotnie. Ty bowiem wybawiasz lud ubogi, Lecz oczy wyniosłych poniżasz. Ty zaiste zapalasz pochodnię moją; Pan, Bóg mój, oświeca ciemności moje. Gdyż z tobą rozbijam drużynę, A z Bogiem moim przesadzam mur. Droga Boża jest doskonała, Słowo Pańskie jest wypróbowane. Jest tarczą wszystkim, którzy w nim ufają. Któż bowiem jest Bogiem oprócz Pana? Kto jest skałą prócz Boga naszego? Bóg, który mię opasuje mocą, A uczynił doskonałą drogę moją. Nogi moje czyni rącze jak u łani I na wyżynach postawił mnie. Ręce moje zaprawia do walki I ramiona moje napinają łuk spiżowy. Dajesz mi tarczę zbawienia swego I prawica twoja wspiera mnie, A łaskawość twoja czyni mnie wielkim. Dajesz szeroką drogę krokom moim I nie zachwiały się kostki moje! Będę ścigał nieprzyjaciół moich i dopędzę ich, A nie zawrócę, póki ich nie zniszczę. Rozbiję ich tak, że nie zdołają powstać! Padną pod nogi moje. Opasałeś mnie mocą do boju, Przeciwników moich rzuciłeś pode mnie, Sprawiłeś, że nieprzyjaciele moi uciekali przede mną, A ja zniszczę tych, którzy mnie nienawidzą. Wołali, lecz nie było wybawiciela, Wzywali Pana, lecz im nie odpowiedział. Starłem ich jak proch na wietrze, Usunąłem ich jak błoto na ulicy. Wyratowałeś mię z waśni ludu, Postawiłeś mię na czele narodów. Lud, którego nie znam, służy mi. Na samo słowo jest mi posłuszny, Cudzoziemcy schlebiają mi. Cudzoziemcy upadają na duchu I drżąc wychodzą z twierdz swoich. Pan żyje! Niech będzie błogosławiona skała moja! Niech będzie wywyższony Bóg, mój Zbawiciel! Bóg odpłaca za krzywdy moje I poddaje mi narody… Ratujesz mnie od zaciekłych nieprzyjaciół, Wynosisz mnie ponad przeciwników, Ocalasz mnie od męża gwałtownego. Przeto będę cię, Panie, wysławiał między narodami I będę śpiewał imieniu twemu.

Udostępnij
Czytaj Psalmy 18

Psalmy 18:25-50 Biblia Gdańska (PBG)

Przetoż oddał mi Pan według sprawiedliwości mojej, według czystości rąk moich, która była przed oczyma jego. Ty, Panie! z miłosiernym miłosiernie się obejdziesz, a z mężem szczerym szczerze sobie postąpisz. Z uprzejmym uprzejmie się obejdziesz, a z przewrotnym przewrotnie sobie postąpisz; Albowiem ty lud utrapiony wybawisz, a oczy wyniosłe poniżysz. Ty zaiste rozświecisz pochodnię moję; Pan, Bóg mój, oświeci ciemności moje. Gdyż z tobą przebiłem się przez wojsko, a z Bogiem moim przeskoczyłem mur. Droga Boża doskonała jest; słowo Pańskie jest ogniem wypławione. Tarczą jest wszystkich, którzy w nim ufają. Bo któż jest Bóg, oprócz Pana? a kto opoką, oprócz Boga naszego? On jest Bogiem, który mię opasuje mocą, a czyni prostą drogę moję. Krzepi nogi moje jako jelenie, a na wysokich miejscach moich stawia mię. Çwiczy ręce moje do boju, tak, iż kruszę łuk miedziany ramionami swemi. Dałeś mi też tarcz zbawienia twego, a prawica twoja podpierała mię, i dobrotliwość twoja uwielmożyła mię. Rozszerzyłeś kroki moje podemną, tak, że się nie zachwiały golenie moje. Goniłem nieprzyjaciół moich, a doścignąłem ich: i nie wróciłem się, ażem ich wytracił. Poraziłem ich tak, iż nie mogli powstać; upadli pod nogi moje. Tyś mię opasał mocą ku bitwie; powstawających przeciwko mnie obaliłeś pod mię. Podałeś mi tył nieprzyjaciół moich, abym tych, którzy mię nienawidzą, wykorzenił. Wołalić, ale nie był, ktoby ich wybawił; do Pana, ale ich nie wysłuchał. I potarłem ich, jako proch od wiatru; jako błoto na ulicach podeptałem ich. Wyrwałeś mię od zwad ludzkich, a postawiłeś mię głową narodom; lud, któregom nie znał, służył mi. Skoro usłyszeli, byli mi posłuszni; cudzoziemcy obłudnie mi się poddawali. Cudzoziemcy opadli, a drżeli w zamknieniach swoich. Żyje Pan, błogosławiona opoka moja; przetoż niech będzie wywyższony Bóg zbawienia mego. Bóg jest, który mi zleca pomsty, i podbija mi narody. Tyś wybawiciel mój od nieprzyjaciół moich; tyś mię nad powstawających przeciwko mnie wywyższył; od męża drapieżnego wyrwałeś mię. Przetoż cię, Panie! będę wyznawał między narodami, a będę śpiewał imieniowi twemu. Boś zacnie wybawił króla swego, a czynisz miłosierdzie pomazańcowi swemu Dawidowi, i nasieniu jego, aż na wieki.

Udostępnij
Czytaj Psalmy 18

Psalmy 18:25-50 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)

Ty z miłosiernym miłosiernie się obejdziesz, a z człowiekiem nienagannym postąpisz nienagannie. Wobec czystego okażesz się czysty, a wobec przewrotnego postąpisz przewrotnie; Ty bowiem lud strapiony wybawisz, a oczy wyniosłe poniżysz. Bo ty zapalisz moją pochodnię; PAN, Bóg mój, rozjaśni moje ciemności. Bo z tobą przebiłem się przez wojsko, z moim Bogiem przeskoczyłem mur. Droga Boga jest doskonała, słowo PANA w ogniu wypróbowane. Tarczą jest dla wszystkich, którzy mu ufają. Bo któż jest Bogiem oprócz PANA? Któż skałą oprócz naszego Boga? To Bóg, który przepasuje mnie mocą i doskonałą czyni moją drogę. Moje nogi czyni jak u łani i stawia mnie na wyżynach. Ćwiczy moje ręce do walki, tak że mogę kruszyć spiżowy łuk swymi ramionami. Dałeś mi też tarczę swego zbawienia i wspierała mnie twoja prawica, a twoja dobrotliwość uczyniła mnie wielkim. Rozszerzyłeś ścieżkę dla mych kroków, tak że moje stopy się nie zachwiały. Ścigałem moich wrogów i dopadłem ich, nie zawróciłem, aż ich nie wytraciłem. Powaliłem ich tak, że nie mogli powstać, upadli pod moje stopy. Przepasałeś mnie mocą do walki, powaliłeś pod moje stopy moich przeciwników. Zmuszałeś moich wrogów do ucieczki, abym wykorzenił tych, którzy mnie nienawidzą. Wołali, lecz nie było nikogo, kto by ich wybawił; wołali do PANA, lecz ich nie wysłuchał. Starłem ich jak proch na wietrze, wyrzuciłem jak błoto uliczne. Wyzwoliłeś mnie od kłótni ludzkich, ustanowiłeś mnie głową narodów. Będzie mi służył lud, którego nie znałem. Jak tylko usłyszą o mnie, będą mi posłuszni, cudzoziemcy będą udawać uległość. Cudzoziemcy zmarnieją i będą drżeć w swoich warowniach. PAN żyje, niech będzie błogosławiona moja skała, niech będzie wywyższony Bóg mego zbawienia. Bóg dokonuje za mnie zemsty i poddaje mi narody. Ty wyzwalasz mnie od moich wrogów; ty wywyższyłeś mnie ponad moich przeciwników, ocaliłeś mnie od gwałtownika. Dlatego będę cię, PANIE, sławił wśród narodów i będę śpiewał twemu imieniu. Bo dajesz wielkie wybawienie swemu królowi i na wieki okazujesz miłosierdzie swemu pomazańcowi Dawidowi i jego potomstwu.

Udostępnij
Czytaj Psalmy 18

Psalmy 18:25-50 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)

I PAN wynagrodził mi moją sprawiedliwość, Zwrócił uwagę na czystość moich czynów. Ty oddanemu Tobie okazujesz wierność, Z nienagannym postępujesz nienagannie, Czysty może liczyć na Twą czystość, Przewrotnego — czeka zaskoczenie. Gdyż Ty wybawiasz lud ubogi, Wyniosły wzrok zarozumiałych poniżasz. Ty zapalasz moją pochodnię — PAN, mój Bóg, mrok wokół mnie rozprasza. Dzięki Tobie mogę rozbić całą wrogą drużynę, Z moim Bogiem pokonam każdy mur. Oto Bóg! Jego droga jest doskonała, Słowa PANA — godne zaufania. On jest tarczą dla wszystkich, którzy się w Nim chronią. Bo kto jest Bogiem, jeżeli nie PAN? Kto jest Opoką, jeśli nie nasz Bóg? To Bóg opasuje mnie mocą, On nauczył mnie żyć nienagannie. Sprawia, że mam nogi zwinne jak u łani I dzięki Niemu staję na wyżynach. On zaprawia moje ręce do walki, Moje ramiona mogą napiąć łuk wzmocniony spiżem. Ty mi dałeś tarczę swego zbawienia, Wsparłeś swoją prawą ręką, Upokorzyłeś też, by potem przyniosło mi to wielkość. Zrobiłeś dużo miejsca moim krokom, Dlatego nie zwichnąłem nogi. Będę ścigał moich wrogów do skutku, Nie zawrócę, póki ich nie pokonam. Uderzę tak, że już nie powstaną, Padną pod moje stopy. Bo dzięki Tobie mam moc do walki I przeciwników powalonych. Sprawiłeś, że wrogowie nadstawili mi karki, A ja zniszczyłem tych, którzy mnie nienawidzą. Wołali o pomoc, lecz nie było wybawcy, Wzywali PANA, lecz nie odpowiedział. Zetrę ich na proch i zostawię wichurze, Zmiotę jak błoto z ulicy. Ty mnie ratujesz od ludzkich sporów, Stawiasz na czele narodów. Służy mi lud, którego nie znałem, Jest mi posłuszny na dźwięk każdego słowa. Cudzoziemcy okazują mi posłuch, Tracą przede mną odwagę I z drżeniem wychodzą ze swych warownych grodów. PAN żyje! Niech będzie błogosławiona moja Opoka, Wywyższony mój Bóg oraz Zbawca! Oto Bóg! On za mnie wywiera pomstę, Poddaje mi narody I ratuje od zaciekłych wrogów. Ty mnie stawiasz nad nieprzyjaciółmi, Ratujesz od ludzi, którzy dyszą gwałtem. Dlatego będę cię, PANIE, sławił pośród narodów, Śpiewał na cześć Twojego imienia!

Udostępnij
Czytaj Psalmy 18

Psalmy 18:25-50 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

Dlatego BÓG mi oddaje według mojej sprawiedliwości, według czystości moich rąk, która jest przed Jego oczami. Z proszącym o litość postępujesz miłosiernie, a z prawym mężem – nieskazitelnie. Oczyszczonego oczyszczasz, a z przewrotnym walczysz. Gdyż wybawiasz lud uciśniony, a oczy wywyższone – poniżasz. Tak, Ty rozświecasz moją pochodnię; WIEKUISTY, mój Bóg rozjaśnia moją ciemność. Bo w Tobie przełamię szyki i w mym prawdziwym Bogu przestąpię mury. Bóg, nieskazitelna jest Jego droga, a Słowo WIEKUISTEGO czyste; On jest tarczą dla wszystkich, którzy Mu ufają. Bo któż jest Bogiem, oprócz WIEKUISTEGO; kto Opoką, oprócz prawdziwego Boga? Boga, co mnie opasał siłą oraz prostą uczynił moją drogę. Moje nogi upodobnił do jelenich i mnie stawia na mych wyżynach. Moje ręce wprawia do boju, tak, że me ramiona naciągają spiżowy łuk. Dałeś mi tarczę Twojego zbawienia, Twoja prawica mnie wspierała, a Twa troskliwość czyni mnie wielkim. Rozszerzyłeś moje kroki pode mną i nie zachwiały się moje stawy. Ścigałem moich wrogów, dogoniłem ich i nie wróciłem, aż doszczętnie ich wytępiłem. Skruszyłem ich tak, że nie mogli powstać; upadli pod moimi stopami. Tak do boju opasałeś mnie mocą, powaliłeś pode mnie moich wrogów. Podałeś mi kark moich nieprzyjaciół, a więc zgładziłem moich wrogów. Wołali, ale nikt im nie pomógł; i do BOGA, ale im nie odpowiedział. Więc starłem ich jak proch na przedzie wiatru, rozrzuciłem jak błoto ulic. Wybawiłeś mnie od zatargów ludu, ustanowiłeś mnie głową narodów; służy mi lud, którego nie znałem. Schlebiają mi cudzoziemscy; synowie, o których usłyszałem słuchem ucha. Omdleli synowie obczyzny oraz drżąc, uchodzą ze swoich zamków. Żywy WIEKUISTY, niech będzie pochwalona moja Skała, niech będzie wywyższony Bóg zbawienia. Bóg, który mi zlecił pomstę oraz poddał pode mnie narody; który mnie wybawił od moich wrogów, wyniósł mnie ponad mych przeciwników i ocalił od srogiego męża. Dlatego chcę Cię sławić pomiędzy narodami, WIEKUISTY, będę śpiewał Twojemu Imieniu.

Udostępnij
Czytaj Psalmy 18