Psalmy 88:1-5
Psalmy 88:1-5 Biblia Warszawska 1975 (BW1975)
Pieśń. Psalm synów Koracha. Przewodnikowi chóru. Według „Mahalat…” Na udręki. Pieśń pouczająca. Hemana Ezrachity. Panie, Boże zbawienia mego, We dnie i w nocy wołam do ciebie. Niech modlitwa moja dojdzie przed ciebie, Nakłoń ucha swego na błaganie moje, Bo dusza moja syta jest cierpień, A życie moje bliskie jest krainy umarłych. Zaliczono mię do tych, co zstępują do grobu, Stałem się jak człowiek bez siły.
Psalmy 88:1-5 Biblia Gdańska (PBG)
Pieśń a psalm synów Korego przedniejszemu śpiewakowi na Machalat ku śpiewaniu, nauczający, (złożony)od Hemana Ezrahytczyka. Panie, Boże zbawienia mego! we dnie i w nocy wołam do ciebie. Niech przyjdzie przed oblicze twoje modlitwa moja; nakłoń ucha twego do wołania mego. Bo nasycona jest utrapieniem dusza moja, a żywot mój przybliżył się aż do grobu. Poczytano mię między tych, którzy zstępują do dołu; byłem jako człowiek bez wszelakiej mocy.
Psalmy 88:1-5 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)
PANIE, Boże mego zbawienia, we dnie i w nocy wołam do ciebie. Niech dojdzie do ciebie moja modlitwa, nakłoń swego ucha na moje wołanie. Moja dusza bowiem jest nasycona utrapieniem, a moje życie zbliża się do grobu. Zaliczono mnie do tych, którzy zstępują do dołu; stałem się jak człowiek bez siły. Zaliczono mnie do umarłych; jestem jak zabici, którzy leżą w grobie, o których już nie pamiętasz i którzy są odłączeni od twojej ręki.
Psalmy 88:1-5 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)
PANIE, Boże mojego zbawienia! Wołam do Ciebie za dnia I nocą staję przed Tobą. Niech moja modlitwa zwróci Twą uwagę, Skieruj ku mnie swoje ucho i usłysz mój krzyk. Bo moja dusza dość już zaznała nieszczęść, A moje życie tli się w pobliżu świata zmarłych. Zaliczono mnie do schodzących do grobu, Stałem się jak waleczny wojownik pozbawiony sił.
Psalmy 88:1-5 Nowa Biblia Gdańska (NBG)
Śpiew, pieśń Korachitów. Przewodnikowi chóru Macholidów, do śpiewania. Dumanie Hemana Ezrachidy. WIEKUISTY, Boże mojego ocalenia, dniem i nocą wołam do Ciebie. Niech do Ciebie dojdzie ma modlitwa; skłoń Twe ucho do mojej skargi. Bo syta jest cierpień moja dusza, a me życie chyli się do grobu. Jak mąż bezwładny, zaliczony jestem do zstępujących w mogiłę.