Zraniony przez kościółPrzykład

Potrzebujesz kontaktu ze swoją wspólnotą kościelną.

W zależności od naszej historii i doznanych krzywd nasze relacje z innymi mogą okazać się bardzo skomplikowane, pomimo całej dobrej woli w nie włożonej.

Bóg może uzdrowić cię z poczucia odrzucenia lub zdrady, których doświadczyłeś w przeszłości po to, by te zranienia nie miały już mocy blokowania twoich obecnych relacji.

Zapytaj Ducha Świętego, komu powinieneś wybaczyć i zrób to.

Zapytaj go, w jakie kłamstwa uwierzyłeś w przeszłości i w jaką prawdę powinieneś uwierzyć teraz.

Na przykład, jeśli uwierzyłeś, że nikomu nie można ufać, żaden chrześcijanin nigdy nie będzie godny twojego zaufania. Prawda jest jednak taka, że nie wszyscy są tacy jak te osoby, przez które cierpiałeś w przeszłości.

Jedynym sposobem na rozwinięcie własnego charakteru jest kontakt z innymi ludźmi.

Nie uda nam się wprowadzić w życie ponad 70 wersetów z Nowego Testamentu, mówiących o naszych relacjach z braćmi i siostrami, jeśli żyjemy w izolacji.

To, że ktoś należy do tego samego zgromadzenia co ty, nie oznacza, że musisz zostać jego przyjacielem. Nie wybierasz swoich braci i sióstr; wybierasz swoich przyjaciół.

Nie akceptuj wszystkiego tylko dlatego, że ktoś mówi, że jest twoim bratem lub siostrą.

Każdy w kościele ma inny poziom dojrzałości.

Bez osądzania i krytyki innych, możesz ustalić zdrowe granice relacji.

Piotr myślał przebaczać tylko określoną liczbę razy, jednak Jezus pokazał mu, że musi przebaczać swojemu bratu za każdym razem.

Wszędzie tam, gdzie są ludzie, przebaczenie musi być stosowane regularnie.

Im lepiej kogoś poznasz, tym więcej będziesz mu musiał wybaczyć.

Pamiętaj, że jeśli musisz przebaczyć, to dlatego, że Jezus wcześniej przebaczył tobie.

Żywiąc gorycz lub nienawiść do braci i sióstr, a jednocześnie twierdząc, że kocha się Boga, oszukujemy samego siebie.

Podobnie jak w związku, gdzie konflikty są nieuniknione, ale ich rozwiązywanie czyni parę silniejszą, tak samo należy pracować nad budowaniem zdrowych relacji w twojej wspólnocie.

Jesteśmy zaproszeni do tego, by dokładać wszelkich starań do utrzymania pokojowych więzi poprzez Ducha Świętego. Ta więź między nami wynika z faktu, że jesteśmy dziećmi Bożymi.

Jest to duchowa i nadprzyrodzona więź łącząca ze sobą bardzo różnych ludzi, którą musimy chronić poprzez świadome działanie i podejmowanie wysiłków, aby ją utrzymać.

Naprawdę warto!

Modlę się, aby Bóg uświadomił ci wartość braterskiej wspólnoty i aby stała się ona dla ciebie tak cenna, że będziesz gotowy jej bronić ze wszystkich sił.

David Théry
Praktyczne nauczania jak doświadczać Boga