To nie wy mnie wybraliście, ale ja was wybrałemi przygotowałem do tego, żebyście poszli do tego świata i wydali w nim trwały owoc, to znaczy taki, który ma znaczenie i prawdziwą wartość. Kiedy zaś będziecie wiernie i wytrwale przynosić taki owoc – podobnie jak ja to czyniłem– kierujcie swe prośby do Ojca, a On da wam wszystko, co będzie wam potrzebne.