Amosa 4:1-10

Amosa 4:1-10 SNP

Słuchajcie tych słów, wy, krowy Baszanu na górze Samarii, które uciskacie biednych, gnębicie potrzebujących, a do swych mężów mówicie: Przynieście wina, wypijemy sobie! Wszechmocny PAN przysiągł na swą świętość: Oto nadciągają na was dni, gdy was wywloką hakami, a wasze potomstwo rybackimi haczykami. Jedna za drugą wyjdziecie przez wyłomy i każą wam iść do Hermonu — oświadcza PAN. Przychodźcie do Betel i grzeszcie; chodźcie do Gilgal i mnóżcie nieprawość! Składajcie co rano ofiary, a co trzeci dzień dziesięciny i spalajcie w ofierze dziękczynnej chleb z kwaszonego ciasta, nagłaśniajcie swoje dobrowolne ofiary! Wy to właśnie lubicie, synowie Izraela — oświadcza Wszechmocny PAN. A chociaż to Ja zsyłałem na was głód we wszystkich waszych miastach i brakowało wam chleba we wszystkich miejscowościach, nie nawróciliście się do Mnie — oświadcza PAN. I chociaż to Ja wstrzymywałem wam deszcz na trzy miesiące przed żniwami — spuszczałem deszcz na jedno miasto, a na drugie nie, jedno pole było zlane deszczem, a to, na które deszcz nie spadł, usychało — to umieliście się wlec z dwóch, trzech miast do jednego, aby napić się wody, choć nie ugasiliście pragnienia, ale do Mnie się nie nawróciliście — oświadcza PAN. Smagałem was śniecią i pleśnią, gdy rosły wasze ogrody i winnice. Wasze drzewa — figowe i oliwne — pożerała szarańcza, jednak nie nawróciliście się do Mnie — oświadcza PAN. Zesłałem na was zarazę jak na Egipt, wybiłem mieczem waszą młodzież, a przy tym zrabowano wam konie; sprawiłem, że musieliście wdychać woń zabitych w waszych obozach, a jednak nie nawróciliście się do Mnie — oświadcza PAN.

Czytaj Amosa 4

Bezpłatne plany czytania i rozważania na temat: Amosa 4:1-10