Potem w moim nocnym widzeniu pojawiła się czwarta bestia. Budziła lęk, była groźna i niezwykle silna. Miała potężne żelazne zęby, pożerała i miażdżyła, a resztę deptała nogami. Była ona inna niż wszystkie poprzednie bestie, miała dziesięć rogów. Gdy tak przypatrywałem się rogom, zaczął wyrastać spomiędzy nich kolejny, z początku mały róg — i trzy spośród poprzednich rogów zostały przed nim wyrwane. Róg ten miał oczy podobne do ludzkich i usta mówiące wyniośle. Patrzę — ustawiono trony, zajął miejsce Odwieczny. Jego szata była biała jak śnieg, włosy na głowie jak czysta wełna. Jego tron niczym płomienie ognia, a koła tronu jak płonący ogień. Rzeka ognia wypływała sprzed Niego! Służyło Mu tysiąc tysięcy, stało przed Nim dziesięć tysięcy razy dziesięć tysięcy! Sąd zajął miejsce i rozwinięto zwoje. Moją uwagę przykuł dźwięk wyniosłych słów, które wypowiadał róg. W końcu zobaczyłem, że bestię zabito, a jej ciało zniszczono; rzucono je w ogień, na spalenie. Pozostałym bestiom też odebrano władzę, lecz przedłużono im życie do wyznaczonego okresu i ustalonego czasu. Przyglądam się dalej i widzę: Na obłokach niebios przyszedł ktoś podobny do Syna Człowieczego. Doszedł do Odwiecznego — przyprowadzili Go do Niego. Wtedy dano Mu władzę i chwałę, rozpoczął panowanie i czciły Go wszystkie ludy, narody i języki. Jego władza — władzą wieczną, nieprzemijającą, Jego panowanie — niezniszczalne!
Czytaj Daniela 7
Udostępnij
Porównaj wszystkie przekłady: Daniela 7:7-14
Zapisuj wersety, czytaj offline, oglądaj krótkie nauczania i nie tylko!
Strona główna
Biblia
Plany
Nagrania wideo