Królowie cieszą się ich złem, książęta zaś ich oszustwami. Wszyscy są cudzołożnikami. Są niczym rozpalony piec, piekarz nie musi go rozpalać, gdy, po zagnieceniu ciasta, czeka, aż się zakwasi. Królowie co dzień schorowani, książęta rozpaleni winem, do naśmiewców wyciągają ręce. Tak, rozpalone jest jak piec ich serce. Nocą uśpiony jest ich gniew, lecz o poranku — bucha płomieniem! Każdy z nich zionie żarem jak piec — i pożerają swoich władców. Wszyscy królowie poupadali. Nikt z nich nie woła do Mnie. Efraim? Zmieszał się on z narodami! Efraim stał się jak nie obrócony placek. Obcy pożarli jego siłę, a on nic o tym nie wie; siwizna go przyprószyła — a on nic o tym nie wie. Pycha Izraela świadczy przeciwko niemu. Nie nawracają się do PANA, swego Boga, i nie szukają Go mimo swego stanu. Efraim stał się jak gołąb głupi, bez rozumu! Wzywali Egipt, poszli do Asyrii! Kiedy tak krążą, rozepnę nad nimi sieć, ściągnę ich w dół niczym schwytane ptaki, ukarzę ich po siedmiokroć za ich zło.
Czytaj Ozeasza 7
Udostępnij
Porównaj wszystkie przekłady: Ozeasza 7:3-12
Zapisuj wersety, czytaj offline, oglądaj krótkie nauczania i nie tylko!
Strona główna
Biblia
Plany
Nagrania wideo