Kobieta pełna wdzięku dochodzi
do zaszczytów,
a ludzie budzący respekt —
do bogactwa.
Człowiek miłosierny troszczy się
również o siebie,
ale okrutny niszczy własne ciało.
Bezbożny zdobywa złudne wynagrodzenie,
lecz ten, kto wprowadza sprawiedliwość —
zapłatę prawdziwą.
Tak! Sprawiedliwość zapewnia życie,
lecz kto ugania się za złem, przyśpiesza
własną śmierć.
Ludzie przewrotnego serca są ohydą dla PANA,
sprawiają Mu przyjemność ci, którzy
postępują nienagannie.
Z całą pewnością! Niegodziwy nie ujdzie
bez kary!
Lecz potomkowie sprawiedliwych mogą liczyć
na wybawienie.
Złoty kolczyk w ryju świni,
to jak piękna kobieta, której brak wyczucia.
Pragnieniem sprawiedliwych jest samo dobro,
nadzieją bezbożnych — gniew.
Jeden jest hojny i ma coraz więcej,
inny skąpi nad miarę — tylko po to,
by zbiednieć.
Ten, kto pokrzepia, sam dozna pokrzepienia,
a ten, kto odświeża, sam będzie odświeżony.
Kto sztucznie zawyża cenę ziarna,
tego przeklinają,
błogosławią temu, kto je uczciwie
sprzedaje.
Kto pilnie szuka dobra, tego spotka przychylność,
kto dąży do zła — na tego ono spadnie.
Kto ufa swemu bogactwu, tego czeka upadek,
sprawiedliwi zaś rozwiną się jak świeże liście.
Kto niepokoi swój dom, odziedziczy wiatr,
a głupiec zostanie sługą człowieka o mądrym sercu.
Owocem sprawiedliwego jest drzewo życia,
a kto zdobywa dusze — jest mądry.
Jeśli sprawiedliwy odbiera na ziemi zapłatę,
to tym bardziej człowiek bezbożny i grzesznik.