Księga Jonasza 2

2
1 # Mat. 12,40; 16,4; Łuk. 11,29—30 Lecz Pan wyznaczył wielką rybę, aby połknęła Jonasza. I był Jonasz we wnętrznościach ryby trzy dni i trzy noce.
Modlitwa Jonasza
2I modlił się Jonasz do Pana, swojego Boga, z wnętrzności ryby,
3 # Ps. 120,1 Mówiąc:
Wzywałem Pana w mojej niedoli
i odpowiedział mi,
z głębi krainy umarłych wołałem o pomoc
i wysłuchał mojego głosu.
4 # Ps. 42,8 Wrzucił mnie na głębię pośród morza
i porwał mnie wir;
wszystkie twoje bałwany i fale przeszły nade mną.
5 # Ps. 31,23 Już pomyślałem: Jestem wygnany sprzed twoich oczu,
jakże będę mógł jeszcze spojrzeć na twój święty przybytek?
6 # Ps. 69,2—3; 15—16 Wody sięgały mi aż do gardła,
ogarnęło mnie topielisko,
sitowie wiło się koło mojej głowy.
7 # Ps. 40,3; 103,4 Zstąpiłem do stóp gór,
zawory ziemi na zawsze się za mną zamknęły.
Lecz Ty wydobyłeś z przepaści moje życie,
Panie, Boże mój.
8 # Ps. 18,7 Gdy ustawało we mnie życie,
wspomniałem na Pana;
i tak doszła moja modlitwa do ciebie,
do twojego świętego przybytku.
9 # Ps. 31,7 Ci, którzy trzymają się marnych bożyszczy,
opuszczają swojego Miłościwego,
10 # Ps. 50,14; 116,17—18 Lecz ja pragnę ci złożyć ofiarę z głośnym dziękczynieniem,
spełnię, co ślubowałem.
U Pana jest wybawienie.
Wtedy Pan rozkazał rybie, a ta wypluła Jonasza na ląd.

Podkreślenie

Udostępnij

Kopiuj

None

Chcesz, aby twoje zakreślenia były zapisywane na wszystkich twoich urządzeniach? Zarejestruj się lub zaloguj