Księga Nehemiasza 7:1-4

Księga Nehemiasza 7:1-4 BW1975

Gdy więc mur został odbudowany, kazałem wstawić wrota, wyznaczeni też zostali odźwierni, śpiewacy i Lewici. Potem postawiłem nad Jeruzalemem mego brata Chananiego oraz Chananiasza, komendanta twierdzy, był to bowiem mąż prawy i bogobojny jak rzadko kto; I dałem im taki rozkaz: Bram jeruzalemskich nie będzie się otwierać wcześniej, niż słońce zacznie przypiekać, wrota zaś będzie się zamykać i zaryglowywać, póki jeszcze będzie na niebie; należy z mieszkańców Jeruzalemu wystawiać straże, jedne na wyznaczone placówki, drugie przy własnych domach. Miasto było wprawdzie przestronne i duże, lecz ludności było w nim mało i domostwa nie były odbudowane.