Wypowiadam wojnę: 4 sposoby na odniesienie zwycięstwa w bitwie z samym sobąPrzykład

I Declare War: 4 Keys to Winning the Battle With Yourself

Dzień 5 z 5

Nie porywaj się z motyką na słońce

Jest koło 2:00 w nocy. Wątpię, czy diabeł bierze sobie wolne w ciągu dnia, ale w nocy to na pewno pracuje na dwie zmiany. Nie przypominam sobie dnia, w którym nie walczyłbym z tym nocnym lękiem, który przyprawia mnie o ucisk w żołądku i wystąpienie potu na całym ciele, kiedy zaczynam myśleć o różnych sposobach, na jakie mógłbym zginąć z własnych rąk. Gdy zasypiam, szarpie mną jak nieprzypiętym pasami manekinem w testach zderzeniowych. Mam mętlik w głowie i pieką mnie oczy. Ten głos w mojej głowie mówiący mi, że się zabiję, brzmi jak mój, ale nie jest po mojej stronie. Różne formy tego nocnego koszmaru rozgrywają się odkąd sięgam pamięcią.

To wojna. Takie noce przypominają mi, że tej bitwy nie jestem w stanie wygrać sam. Nie wiem, czy utożsamiasz się ze mną pod każdym względem. Może nigdy nie musiałeś wycierać się w nocy ręcznikiem, jakbyś we śnie wyciskał na siłowni, ale mam wrażenie, że te rzeczy, którym wypowiedziałeś wojnę, mogą cię usidlić w takim samym mroku, w klatce bezsilności. Ten mrok zdaje ci się mówić: "To bardzo fajny pomysł, ale ty się nigdy nie zmienisz. Nie uda ci się przeżyć dnia bez krzyczenia na dzieci. Nigdy nie przestaniesz mówić do siebie negatywnych rzeczy. Nigdy nie przezwyciężysz depresji, niepokoju, schematu kłótni z żoną. Nie wygrasz z tym. To cię przerasta”. Same w sobie, zakładając, że działasz o własnych siłach, brzmią one prawdziwie. Myślenie pozytywne jest ważne, tak jak uważanie na to, co się mówi i świadome podchodzenie do nawyków, ale jeśli te praktyczne narzędzia są wszystkim, co zapamiętasz, to te 5 dni rozważań można potraktować jak poradnik samopomocy. Jest jednak coś o wiele lepszego od samopomocy — Boża pomoc. 

Masz do dyspozycji niesamowite wsparcie ogniowe i odwody. Nawet nie próbuj w takich bitwach walczyć własnymi siłami, albo polegając na własnej parze w płucach. Gdy zabraknie ci tchu, musisz polegać na Bogu, by dał ci drugi oddech. Pierwszy oddech to naturalne powietrze, które zostało ci dane przy stworzeniu, kiedy Bóg tchnął dech życia w proch ziemi, z którego nas uformował. Drugi oddech to moc Ducha Świętego, którą otrzymaliśmy, gdy Jezus powstał z martwych. 

Biblia mówi, że wszelka broń ukuta przeciw tobie na nic się nie przyda. Masz większą moc, niż ci się wydaje... ale nie działając w pojedynkę. Słuchaj, nie masz szans w wojnie, w obliczu której stoisz. Ale ta wojna nie ma szans z Bogiem.

Odkryj, co powiedział Dawid na temat tego, co jest możliwe, jeśli chcesz prosić Boga o pomoc w wojnie wypowiedzianej temu, co cię powstrzymuje. “On zaprawia moje ręce do walki, moje ramiona mogą napiąć łuk wzmocniony spiżem. Ty mi dałeś tarczę swego zbawienia, Wsparłeś swoją prawą ręką, upokorzyłeś też, by potem przyniosło mi to wielkość. Zrobiłeś dużo miejsca moim krokom, dlatego nie zwichnąłem nogi. Będę ścigał moich wrogów do skutku, nie zawrócę, póki ich nie pokonam. Uderzę tak, że już nie powstaną, padną pod moje stopy. Bo dzięki Tobie mam moc do walki i przeciwników powalonych. Sprawiłeś, że wrogowie nadstawili mi karki, a ja zniszczyłem tych, którzy mnie nienawidzą. Wołali o pomoc, lecz nie było wybawcy, wzywali PANA, lecz nie odpowiedział. Zetrę ich na proch i zostawię wichurze, zmiotę jak błoto z ulicy. Ty mnie ratujesz od ludzkich sporów, stawiasz na czele narodów. Służy mi lud, którego nie znałem, jest mi posłuszny na dźwięk każdego słowa. Cudzoziemcy okazują mi posłuch, tracą przede mną odwagę i z drżeniem wychodzą ze swych warownych grodów” (Psalm 18:34-45).

On ma moc, wystarczy tylko poprosić. Jest dobrym ojcem. Nie da ci tarantuli, gdy poprosisz o cukierka. Da ci Ducha Świętego, jeśli Go poprosisz.  

Pamiętaj: 

Nie możesz wykonywać Bożej pracy bez Bożej mocy.

Dzień 4

O tym planie

I Declare War: 4 Keys to Winning the Battle With Yourself

Wygraj bitwę ze sobą, wypowiadając wojnę tej wersji siebie, którą nie chcesz być. Odkryj myśli, słowa, zachowania i moc, której potrzebujesz, żeby osiągnąć trwałe zwycięstwo. Prawdopodobnie to ty jesteś swoim najgorszym wrogiem. Naucz się schodzić sobie z drogi i odkryj sekretną broń, dzięki której wygrasz toczącą się wewnątrz ciebie wojnę

More

Dziękujemy pastorowi Leviemu Lusko za udostępnienie tego planu. Aby uzyskać więcej informacji, odwiedź stronę: http://levilusko.com