Radzenie sobie z depresjąPrzykład

Kiedy Eliasz uciekł na pustynię i ukrył się w jaskini, Bóg zapytał go:

„Co tu robisz Eliaszu?” (1 Królewska 19:9).

Na co Eliasz odpowiedział:

„Żarliwie obstawałem przy Panu, Bogu Zastępów (…), dlatego że Izraelici porzucili przymierze z Tobą. Poburzyli Twoje ołtarze, wybili mieczem Twoich proroków i zostałem ja sam, ale mnie także chcą pozbawić życia” (w. 10).

Kolejną przyczyną powodującą depresję jest przyjmowanie na siebie odpowiedzialności za niepowodzenie. Kiedy podejmujemy się odpowiedzialności, której Bóg nigdy nam nie powierzył, stanie się to zbyt wielkim ciężarem. Jeśli masz zwyczaj pomagania ludziom, wiesz, że oni nie zawsze reagują w sposób, jakiego byś oczekiwał. Odnosi się to zarówno do twoich dzieci, przyjaciół, męża/żony czy współpracowników. Ludzie reagują bardzo różnie i nie możesz brać na siebie odpowiedzialności za ich reakcje. Bóg każdemu z nas dał wolną wolę, a kiedy przyjmujesz odpowiedzialność za decyzje innych, bierzesz na siebie ciężar, który cię przygniecie.

W najlepszym przypadku możesz inspirować innych, ale nie możesz ich kontrolować. Kiedy zrobiłeś to, co Bóg ci polecił, zaufaj Mu, że On zrobi to, czego ty nie możesz. Zawsze kiedy będziesz próbował uświadomić komuś jego błąd, przekonać, nawrócić, kontrolować czy go zmienić, jesteś na najlepszej drodze do wyczerpania. W Biblii czytamy:

„Bóg to bowiem jest sprawcą waszych pragnień i działąń płynących z dobrej woli" (Flp 2:13).

A zatem jeśli wykonałeś swoje zadanie, zrób miejsce Bogu, by wykonał swoje.