WIĘKSZA OBIETNICA

NA MIEJSCA

„Bóg bowiem tak bardzo ukochał świat, że dał swego Jedynego Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne." (Jana 3:16).

GOTOWI

Wszyscy wiemy, czym jest nadzieja na kolejny sezon. Wyobraź sobie, że podchodzi do ciebie trener i obiecuje ci początkową pozycję lub tytuł kapitana. Przychodzisz na pierwszy dzień treningu z tym ekscytującym uczuciem.

Możesz już identyfikować się z tym, co ci obiecano. Ale gdzie jest gwarancja, że obietnica zostanie spełniona? W końcu plany mogą się zmienić, może przyjść nowy trener lub może pojawić się bardziej zdolny zawodnik. Nie można polegać na obietnicach, które nie mają gwarancji.

Ale obietnicą, której możesz się trzymać, jest to, że Bóg kocha ciebie (i wszystkie swoje dzieci) tak bardzo, że dał nam życie wieczne przez swojego jedynego Syna Jezusa, abyśmy mogli być z Nim na zawsze. Boża miłość nigdy się nie skończy ani nie zmieni; możemy liczyć na to, że będzie wierny swojej obietnicy. Dzięki Jezusowi zostaliśmy zbawieni od mocy grzechu i otrzymaliśmy nową tożsamość jako dzieci Boże. Jest to niezachwiana prawda.

Dawno minęły czasy, gdy martwiliśmy się, czy możemy zaufać obiecanej pozycji startowej lub słowom trenera. Teraz trzymamy się mocno większej obietnicy, którą oferuje Jezus: wiecznego zbawienia i obfitego życia tu i teraz. Bóg nazywa nas swoimi synami i córkami i żaden zły mecz, kontuzja czy zły sezon nie może odebrać nam tej nowej tożsamości. Żyj w tej niezmiennej prawdzie i dziel się nią z tymi, którzy potrzebują większej Bożej obietnicy.

START

1. Czy kiedykolwiek związałeś swoją tożsamość z niewiarygodną obietnicą, taką jak wygranie meczu lub pozycja startowa?

2. Podziękuj Bogu za dar Jezusa i powiedz komuś o Jego zbawczej łasce.

ĆWICZENIE

Jana 14:6; Rzymian 10:9; Efezjan 2:8-9.

DODATKOWY CZAS

Boże, dziękuję Ci za to, że posłałeś Jezusa, aby wybawił mnie z mocy grzechu. Wierzę, że On jest jedyną drogą do Ciebie i przyjmuję Go jako mojego Pana i Zbawiciela. Podczas zawodów pomóż mi pamiętać, że moja tożsamość jest zakorzeniona w byciu Twoim dzieckiem. Dziękuję Ci, że Twoja miłość do mnie jest niezmienna. W imię Jezusa. Amen.