Jak się modlić?Przykład

O czym myślisz kiedy mówisz: „Przyjdź Królestwo twoje”? Może nawet dzisiaj rano te słowa padły podczas twojej modlitwy? Jak ma się przejawiać Boże Królestwo w życiu?

Żydzi liczyli, że Jezus fizycznie zaprowadzi pokój i ustanowi swoje królestwo. Około 1000 roku muzułmanie postanowili zaatakować chrześcijańskie Bizancjum, co zostało potraktowane jako duchowy atak na Królestwo Niebieskie. Aleks I, panujący wówczas w Bizancjum, poprosił papieża Urbana II o pomoc. Ten ogłosił, że każdy, kto wstąpi do wojska i pójdzie walczyć z niewiernymi, ma zapewnione zbawienie.

Krucjaty krzyżowców to tylko jeden z wielu absurdalnych pomysłów, wynikających z niezrozumienia prośby: „Przyjdź Królestwo Twoje”. Jeśli też się zastanawiasz, czym jest Królestwo Boże, posłuchaj, co mówi o nim apostoł Paweł:

„Gdyż Królestwo Boże to nie pokarm ani napój, lecz sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym”(Rzymian 14:17).

Popatrz na Jezusa. On pokazał nam, na czym polega życie w Bożym Królestwie. Na całkowitej zależności od Ojca, na skupieniu się na ludziach, których się kocha – On leczył ich fizycznie i duchowo, zachęcał do naśladowania i z nimi przebywał, wzmacniając ich wiarę. Zatem modlimy się, by Boże Królestwo i jego wartości były dzisiaj naszym priorytetem, byśmy umieli poddać się Jego rządom i by Jezus jako Król ostatecznie przejął władzę i panowanie.

Przyjdź Królestwo Twoje – nie moje królestwo, nie twoje! A takiego władcy jak Jezus każdy by sobie życzył :) Władcy, który dba o twoje dobro, troskliwego, sprawiedliwego.

Nie można Go porównać z nikim innym. Żyć w takim królestwie to przywilej. Dlatego kiedy modlisz się o to, kiedy uznajesz Go za swojego Króla i Pana, On przejmuje władzę, zaprowadza pokój w twoim sercu, uwrażliwia cię na biedę innych – czy to duchową, czy fizyczną. On sprawia, że chcesz stale z Nim przebywać, opowiadać o Nim. Ale też pokaże ci wyraźniej twoje słabości, grzechy, które wymagają Jego oczyszczenia.

Niech te słowa Jezusa prowadzą cię dzisiaj:

„Pamiętajcie, że prawdziwie szczęśliwi i błogosławieni są ci, którzy zrozumiawszy bezmiar swej duchowej nędzy, całą nadzieję składają tylko w Bogu. Królestwo Niebios jest bowiem przygotowane właśnie dla takich ludzi” (Mateusza 5:3).