"Nasączaj się" Słowem BożymPrzykład

Rozważanie Bożego Słowa to jeden z kluczowych elementów duchowego wzrostu. Dawid w Psalmie 1 pisze:

„Zakon jego rozważa dniem i nocą” (Psalm 1:2).

Jednak słowa „rozważanie, medytacja” niezbyt dobrze kojarzą się współczesnemu pokoleniu, przyzwyczajonemu do SMS-ów i Twittera. Wyobrażamy sobie poważnych mnichów w habitach, na kolanach intonujących pieśni o wschodzie słońca. W rezultacie mamy ochotę uciekać. Podziwiamy takie osoby, myślimy, że Bóg pewnie wzywa do czegoś podobnego, ale z pewnością nie nas. Albo myślimy, że medytacja to dyscyplina, która wymaga wielu godzin kompletnego wyciszenia, a czasu to akurat nie mamy. Jaki tego skutek?

Prowadzimy zajęte, ale duchowo jałowe życie. Niektórzy z nas faktycznie uważają, że medytacja jest czymś dobrym, ale uważamy, że jest zbyt wiele innych obszarów duchowego wzrostu, nad którymi musimy najpierw popracować. W czym tkwi problem? Nie rozumiemy, na czym polega rozmyślanie nad Słowem ani jakie korzyści nam przynosi. Jeśli zadowala nas przeciętny smak kawy, łyżeczka kawy rozpuszczalnej będzie w porządku. Jeśli jednak chcesz czegoś więcej – chciałbyś cieszyć się bogactwem smaków kawy – musisz pozwolić jej się przesączyć. Werset ten można by sparafrazować w sposób następujący: „Zakon Jego przesącza dniem i nocą”. To właśnie miał na myśli apostoł Paweł, kiedy pisał:

„Słowo Chrystusowe niech mieszka w was obficie; we wszelkiej mądrości”.

Zatem ciesz się dzisiaj aromatem, smakiem i doświadcz mocy nasączania się Słowem Bożym.

Jesteś głodny? Masz dosyć płytkości, która nie omija niestety dzisiejszego chrześcijaństwa? Chcesz lepiej poznać Chrystusa i być Jego bardziej oddanym naśladowcą? Dość lenistwa i duchowej przeciętności! Zacznij wgłębiać się w Biblię i odkryj prawdy zmieniające życie! Dołącz do darmowego kursu online Jak studiować Biblię?