Jak Pokonać, Strach, Zmartwienie, i Niepewność

Poznaj epicką świątynię w Jerozolimie

Co robić, kiedy czujesz złość?

Jak mówić, żeby nie żałować?

Zrozumieć Boga w swoich snach

Oczy, które widzą

Oczy do widzenia

Między dwiema pieluchami

Smutne Święta Bożego Narodzenia?

Zraniony przez kościół

<div class="version vid2095 iso6393pol" data-vid="2095" data-iso6393="pol">
 <div class="book bkMAT">
 <div class="chapter ch23" data-usfm="MAT.23">
 <div class="label">23</div><div class="cl">Mateusza 23</div><div class="s1">Mowa przeciw przyw&#243;dcom religijnym</div><div class="p"> 1Wtedy Jezus przem&#243;wi&#322; do t&#322;um&#243;w oraz do swoich uczni&#243;w tymi s&#322;owy: 2Wyk&#322;adem praw Moj&#380;esza zaj&#281;li si&#281; znawcy Prawa i faryzeusze. 3Przestrzegajcie zatem wszystkich zasad, kt&#243;re wam podaj&#261;, lecz z nich samych nie bierzcie przyk&#322;adu, bo tego, co g&#322;osz&#261;, sami nie stosuj&#261;. 4Wi&#261;&#380;&#261; oni ci&#281;&#380;kie brzemiona, trudne do ud&#378;wigni&#281;cia, i k&#322;ad&#261; ludziom na ramiona. Tymczasem sami nawet ma&#322;ym palcem nie chc&#261; ich podeprze&#263;. 5Wszystko robi&#261; na pokaz. Chc&#261; by&#263; zauwa&#380;ani. Powi&#281;kszaj&#261; wi&#281;c swoje modlitewne szkatu&#322;ki, wyd&#322;u&#380;aj&#261; fr&#281;dzle swoich szat. 6Lubi&#261; zaszczytne miejsca na ucztach i honorowe krzes&#322;a w synagogach. 7Pochlebiaj&#261; im pozdrowienia na rynkach i tytu&#322;owanie przez ludzi: Rabbi.</div><div class="p"> 8Wy natomiast nie pozwalajcie nazywa&#263; si&#281; Rabbi. Macie jednego Nauczyciela, a dla siebie nawzajem wszyscy jeste&#347;cie bra&#263;mi. 9Nikogo te&#380; na ziemi nie nazywajcie swoim ojcem. Macie jednego Ojca &#8212; Tego, kt&#243;ry mieszka w niebie. 10Niech was te&#380; nie tytu&#322;uj&#261;: Mistrzu. Jeden jest waszym Mistrzem &#8212; Chrystus. 11Ten, kto wi&#281;kszy w&#347;r&#243;d was, niech b&#281;dzie s&#322;ug&#261; innych. 12Kto si&#281; b&#281;dzie wywy&#380;sza&#322;, zostanie poni&#380;ony, a kto si&#281; b&#281;dzie uni&#380;a&#322; &#8212; zostanie wywy&#380;szony.</div><div class="p"> 13Biada wam, znawcy Prawa i faryzeusze, ob&#322;udnicy! Zamykacie Kr&#243;lestwo Niebios przed lud&#378;mi. Sami bowiem nie wchodzicie i tym, kt&#243;rzy pragn&#261; wej&#347;&#263;, zabraniacie.</div><div class="p"> 14Biada wam, znawcy Prawa i faryzeusze, ob&#322;udnicy! Po&#380;eracie domy wd&#243;w; wasze d&#322;ugie modlitwy to pozory! Dlatego spadnie na was surowszy wyrok.#23:14 W. 14 nie pojawia si&#281; w: &#1488; B D L Z &#920; f&#185; 33. 892* pc a aur e ff&#185; g&#185; vg&#738;&#7511;.&#695;&#695; sy&#738; sa mae bo&#7510;&#7511;. Wyst&#281;puje w: f&#185;&#179; pc it vg&#7580;&#737; sy&#7580; bo&#7504;&#738;&#738; oraz po w. 12 w: W 0102. 0107 m f sy&#7510;.&#688; bo&#7510;&#7511;. Zob. Mk 12:40; &#321;k 20:47.</div><div class="p"> 15Biada wam, znawcy Prawa i faryzeusze, ob&#322;udnicy! Potraficie obej&#347;&#263; morze i l&#261;d, &#380;eby zyska&#263; jednego wyznawc&#281;, a gdy si&#281; wam to uda, czynicie go synem godnym wiecznej kary dwa razy gorszym, ni&#380; wy.</div><div class="p"> 16Biada wam, &#347;lepi przewodnicy! M&#243;wicie: Kto przysi&#281;ga na przybytek &#8212; to nic; kto przysi&#281;ga na z&#322;oto przybytku, ten jest zwi&#261;zany przysi&#281;g&#261;. 17Bezmy&#347;lni! &#346;lepcy! Co jest wa&#380;niejsze: z&#322;oto czy przybytek, kt&#243;ry u&#347;wi&#281;ca z&#322;oto? 18M&#243;wicie te&#380;: Kto przysi&#281;ga na o&#322;tarz &#8212; to nic; kto przysi&#281;ga na dar, kt&#243;ry jest na nim, ten jest zwi&#261;zany przysi&#281;g&#261;. 19&#346;lepcy! Co jest wa&#380;niejsze: Dar czy o&#322;tarz, kt&#243;ry u&#347;wi&#281;ca dar? 20Kto wi&#281;c przysi&#281;ga na o&#322;tarz, przysi&#281;ga i na sam o&#322;tarz, i na wszystko, co na nim. 21I kto przysi&#281;ga na przybytek, przysi&#281;ga na sam przybytek oraz na Tego, kt&#243;ry w nim mieszka. 22R&#243;wnie&#380; kto przysi&#281;ga na niebo, przysi&#281;ga na tron Bo&#380;y oraz na Tego, kt&#243;ry na nim zasiada.</div><div class="p"> 23Biada wam, znawcy Prawa i faryzeusze, ob&#322;udnicy! Dajecie dziesi&#281;cin&#281; z mi&#281;ty, kopru oraz kminku, a porzucili&#347;cie to, co w Prawie jest wa&#380;niejsze: sprawiedliwy s&#261;d, mi&#322;osierdzie oraz wiar&#281; &#8212; to nale&#380;a&#322;o zachowa&#263;, a i tamtych spraw nie porzuca&#263;. 24&#346;lepi przewodnicy! Przecedzacie komara, a po&#322;ykacie wielb&#322;&#261;da.</div><div class="p"> 25Biada wam, znawcy Prawa i faryzeusze, ob&#322;udnicy! Dbacie o czysto&#347;&#263; zewn&#281;trznych cz&#281;&#347;ci kielicha i misy, nie o to, &#380;e &#347;rodek pe&#322;ny grabie&#380;y i gwa&#322;tu. 26&#346;lepy faryzeuszu! Czyszczenie kielicha zaczynaj od wn&#281;trza, a wtedy to, co na zewn&#261;trz, te&#380; zal&#347;ni czysto&#347;ci&#261;.</div><div class="p"> 27Biada wam, znawcy Prawa i faryzeusze, ob&#322;udnicy! Przypominacie groby pokryte bia&#322;&#261; farb&#261;. Na zewn&#261;trz s&#261; pi&#281;kne, a wewn&#261;trz &#8212; ko&#347;ci zmar&#322;ych i wszelka zgnilizna. 28Wy te&#380; w oczach ludzi uchodzicie za sprawiedliwych, ale w waszych wn&#281;trzach pe&#322;no ob&#322;udy i bezprawia.</div><div class="p"> 29Biada wam, znawcy Prawa i faryzeusze, ob&#322;udnicy! Budujecie groby prorokom i zdobicie grobowce sprawiedliwych. 30Gdyby&#347;my &#380;yli za dni naszych ojc&#243;w &#8212; m&#243;wicie &#8212; nie rozlewaliby&#347;my wraz z nimi krwi prorok&#243;w. 31W ten spos&#243;b przyznajecie, &#380;e jeste&#347;cie synami morderc&#243;w. 32Dope&#322;nijcie miary waszych ojc&#243;w. 33W&#281;&#380;e! Pomioty &#380;mij! Jak ujdziecie przed wyrokiem wiecznej kary? 34Dlatego Ja posy&#322;am do was prorok&#243;w, ludzi m&#261;drych i rozumiej&#261;cych Prawo. Niekt&#243;rych zabijecie i ukrzy&#380;ujecie, innych ubiczujecie w waszych synagogach lub b&#281;dziecie przep&#281;dza&#263; z miasta do miasta. 35W ten spos&#243;b spadnie na was odpowiedzialno&#347;&#263; za ca&#322;&#261; sprawiedliw&#261; krew przelan&#261; na ziemi: od krwi sprawiedliwego Abla a&#380; do krwi Zachariasza, syna Barachiasza, kt&#243;rego zabili&#347;cie mi&#281;dzy przybytkiem a o&#322;tarzem. 36Zapewniam was, wszystko to spadnie na to pokolenie.</div><div class="p"> 37Jerozolimo, Jerozolimo, kt&#243;ra zabijasz prorok&#243;w i kamienujesz tych, kt&#243;rzy zostali do ciebie pos&#322;ani! Tyle razy chcia&#322;em zgromadzi&#263; twoje dzieci, jak kwoka swoje piskl&#281;ta pod skrzyd&#322;a, lecz nie chcieli&#347;cie! 38Wasz dom opustoszeje. 39Bo m&#243;wi&#281; wam: Na pewno Mnie nie zobaczycie &#8212; do chwili, kiedy powiecie:</div><div class="q"> B&#322;ogos&#322;awiony Ten, kt&#243;ry przychodzi w imieniu Pana.</div>
 </div>
 </div>
</div>

Polish Bible © Ewangeliczny Instytut Biblijny, 2018
 
Wydanie cyfrowe przy współpracy z Platformą SzukajacBoga.pl. Dodatkowe informacje o SNP oraz wykaz skrótów użytych w przypisach znajdziesz klikając poniżej

<div class="version vid2095 iso6393pol" data-vid="2095" data-iso6393="pol">
 <div class="book bkMAT">
 <div class="chapter ch24" data-usfm="MAT.24">
 <div class="label">24</div><div class="cl">Mateusza 24</div><div class="s1">Mowa o czasach ko&#324;ca</div><div class="p"> 1Gdy Jezus wyszed&#322; ze &#347;wi&#261;tyni i szed&#322; drog&#261;, zbli&#380;yli si&#281; do Niego uczniowie, by Mu zwr&#243;ci&#263; uwag&#281; na &#347;wi&#261;tynn&#261; zabudow&#281;. 2Wtedy im powiedzia&#322;: Widzicie to wszystko? Zapewniam was, nie zostanie tu kamie&#324; na kamieniu, kt&#243;rego by nie zwalono.</div><div class="p"> 3A gdy siedzia&#322; na G&#243;rze Oliwnej, uczniowie podeszli do Niego i na osobno&#347;ci zapytali: Powiedz nam, kiedy si&#281; to stanie oraz jaki b&#281;dzie znak Twojego przyj&#347;cia i kresu tego wieku?</div><div class="p"> 4Jezus odpowiedzia&#322;: Uwa&#380;ajcie, by was kto&#347; nie wprowadzi&#322; w b&#322;&#261;d. 5Gdy&#380; wielu przyjdzie w moim imieniu: Chrystus to ja &#8212; powiedz&#261; &#8212; i wielu zwiod&#261;. 6B&#281;dziecie s&#322;ysze&#263; o wojnach, dotr&#261; do was wie&#347;ci z p&#243;l bitwy, ale uwa&#380;ajcie: Nie dajcie si&#281; przestraszy&#263;. Te rzeczy musz&#261; si&#281; wydarzy&#263;, lecz to jeszcze nie koniec. 7Powstanie bowiem nar&#243;d przeciwko narodowi i kr&#243;lestwo przeciwko kr&#243;lestwu, w r&#243;&#380;nych miejscach nastanie g&#322;&#243;d i wyst&#261;pi&#261; trz&#281;sienia ziemi. 8Ale to wszystko b&#281;dzie dopiero pocz&#261;tkiem b&#243;l&#243;w porodowych.</div><div class="p"> 9Wtedy zaczn&#261; was dr&#281;czy&#263;, b&#281;d&#261; was zabija&#263;; wszystkie narody was znienawidz&#261; ze wzgl&#281;du na moje imi&#281;. 10W&#243;wczas wielu si&#281; zrazi, b&#281;d&#261; na siebie nawzajem donosi&#263; i nawzajem si&#281; nienawidzi&#263;. 11Pojawi si&#281; te&#380; wielu fa&#322;szywych prorok&#243;w i wielu zwiod&#261;. 12Z powodu szerz&#261;cego si&#281; bezprawia mi&#322;o&#347;&#263; wielu ozi&#281;bnie. 13Lecz ten, kto wytrwa do ko&#324;ca, zostanie ocalony.#24:13 Lub: zbawiony. 14Dobra nowina o Kr&#243;lestwie zostanie rozg&#322;oszona po ca&#322;ym zamieszka&#322;ym &#347;wiecie na &#347;wiadectwo wszystkim narodom &#8212; i wtedy nadejdzie koniec.</div><div class="p"> 15Gdy wi&#281;c zobaczycie w miejscu &#347;wi&#281;tym obrzydliwo&#347;&#263; spustoszenia, zapowiedzian&#261; przez proroka Daniela &#8212; kto czyta, niech zwr&#243;ci na to uwag&#281; &#8212; 16wtedy przebywaj&#261;cy w Judei niech uciekaj&#261; w g&#243;ry. 17Kto jest na tarasie na dachu, niech nie wchodzi do domu po rzeczy. 18Kto na roli, niech nie wraca po sw&#243;j p&#322;aszcz. 19Najtrudniej b&#281;dzie w tym czasie kobietom w ci&#261;&#380;y i karmi&#261;cym matkom.</div><div class="p"> 20M&#243;dlcie si&#281; te&#380;, aby wasza ucieczka nie wypad&#322;a zim&#261; albo w czasie szabatu. 21Nastanie bowiem wtedy tak wielki ucisk, jakiego nie by&#322;o od pocz&#261;tku &#347;wiata a&#380; dot&#261;d, i ju&#380; nie b&#281;dzie. 22Gdyby ten czas nie zosta&#322; skr&#243;cony, nikt by nie ocala&#322;. Zostanie jednak skr&#243;cony ze wzgl&#281;du na wybranych.</div><div class="p"> 23Gdyby wam w&#243;wczas kto&#347; powiedzia&#322;: Oto tu jest Chrystus! albo: Oto tam! &#8212; nie wierzcie. 24Powstan&#261; bowiem fa&#322;szywi mesjasze i fa&#322;szywi prorocy. B&#281;d&#261; oni czyni&#263; wielkie znaki i cuda, aby &#8212; o ile mo&#380;na &#8212; zwie&#347;&#263; i wybranych. 25Pami&#281;tajcie, &#380;e wam to przepowiedzia&#322;em. 26Gdyby wam wi&#281;c powiedzieli: Uwaga! Jest na pustkowiu &#8212; nie wychod&#378;cie. Uwaga! Przebywa w kryj&#243;wce &#8212; nie wierzcie. 27Gdy&#380; jak b&#322;yskawica przecina niebo ze wschodu a&#380; na zach&#243;d, tak te&#380; b&#281;dzie z przyj&#347;ciem Syna Cz&#322;owieczego. 28Wsz&#281;dzie, gdzie jest padlina, zlatuj&#261; si&#281; s&#281;py.</div><div class="p"> 29A zaraz po ucisku tych dni</div><div class="q"> s&#322;o&#324;ce ulegnie za&#263;mieniu</div><div class="q"> i ksi&#281;&#380;yc straci sw&#243;j blask,</div><div class="q"> gwiazdy b&#281;d&#261; spada&#263; z nieba</div><div class="q"> i moce nieba nawiedzi wstrz&#261;s.</div><div class="p"> 30Wtedy na niebie uka&#380;e si&#281; znak Syna Cz&#322;owieczego, a ludzie wszystkich plemion ziemi b&#281;d&#261; bi&#263; si&#281; w piersi, zobacz&#261; bowiem Syna Cz&#322;owieczego, przychodz&#261;cego na ob&#322;okach nieba z wielk&#261; moc&#261; i chwa&#322;&#261;. 31On natomiast po&#347;le swoich anio&#322;&#243;w z pot&#281;&#380;n&#261; tr&#261;b&#261;, by zgromadzili Jego wybranych z czterech stron &#347;wiata, od jednego kra&#324;ca nieba a&#380; po drugi.</div><div class="p"> 32Niech figowiec pos&#322;u&#380;y wam za przyk&#322;ad. Gdy jego ga&#322;&#261;zka mi&#281;knie i wypuszcza li&#347;cie, wiecie, &#380;e zbli&#380;a si&#281; lato. 33Podobnie, gdy zobaczycie, &#380;e to si&#281; dzieje, wiedzcie, &#380;e blisko jest &#8212; u drzwi. 34Zapewniam was, nie przeminie to pokolenie, a&#380; si&#281; to wszystko stanie. 35Niebo i ziemia przemin&#261;, ale moje s&#322;owa nie przemin&#261;.</div><div class="p"> 36Tego dnia natomiast ani tej godziny nikt nie zna: ani anio&#322;owie w niebie, ani Syn &#8212; tylko Ojciec.</div><div class="p"> 37W czasach poprzedzaj&#261;cych przyj&#347;cie Syna Cz&#322;owieczego b&#281;dzie jak wtedy, gdy &#380;y&#322; Noe. 38Ludzie przed potopem jedli, pili, &#380;enili si&#281; i za m&#261;&#380; wydawali, a&#380; do tego dnia, w kt&#243;rym Noe wszed&#322; do arki. 39Spostrzegli si&#281;, dopiero gdy przyszed&#322; potop i zmi&#243;t&#322; wszystkich. Tak te&#380; b&#281;dzie z przyj&#347;ciem Syna Cz&#322;owieczego. 40Wtedy dw&#243;ch b&#281;dzie na roli, jeden b&#281;dzie wzi&#281;ty, a drugi zostawiony. 41Dwie b&#281;d&#261; mle&#263; na &#380;arnach, jedna b&#281;dzie wzi&#281;ta, druga &#8212; zostawiona.</div><div class="p"> 42Czuwajcie zatem, poniewa&#380; nie wiecie, kt&#243;rego dnia wasz Pan przyjdzie. 43Zauwa&#380;cie, &#380;e gdyby gospodarz wiedzia&#322;, o kt&#243;rej porze w nocy przyjdzie z&#322;odziej, czuwa&#322;by i nie pozwoli&#322; w&#322;ama&#263; si&#281; do domu. 44Dlatego i wy b&#261;d&#378;cie gotowi, gdy&#380; Syn Cz&#322;owieczy przyjdzie o godzinie, kt&#243;rej si&#281; nie domy&#347;lacie.</div><div class="p"> 45Kto wi&#281;c jest tym wiernym i m&#261;drym s&#322;ug&#261;, kt&#243;rego pan postawi&#322; nad pozosta&#322;ymi, by im wydawa&#322; &#380;ywno&#347;&#263; we w&#322;a&#347;ciwym czasie? 46Szcz&#281;&#347;liwy ten s&#322;uga, kt&#243;rego pan, gdy przyjdzie, zastanie przy tym zaj&#281;ciu. 47Zapewniam was, &#380;e odda mu w zarz&#261;d ca&#322;y sw&#243;j maj&#261;tek. 48Lecz je&#347;li jaki&#347; z&#322;y s&#322;uga powiedzia&#322;by w swoim sercu: M&#243;j pan zwleka z przyj&#347;ciem, 49po czym zacz&#261;&#322;by bi&#263; swych podw&#322;adnych, je&#347;&#263; i pi&#263; z pijakami, 50to przyjdzie pan tego s&#322;ugi w dniu, w kt&#243;rym go nie oczekuje, o godzinie, kt&#243;rej nie przeczuwa, 51i surowo go ukarze. Wyznaczy mu dzia&#322; w&#347;r&#243;d ob&#322;udnik&#243;w, tam b&#281;dzie p&#322;acz i zgrzytanie z&#281;bami.</div>
 </div>
 </div>
</div>

Ew. MateuszaPrzykład

Pismo Święte

O tym planie

Podobne plany