Izrael to bujny krzew winny, obficie owocujący Im więcej miał owocu, tym więcej budował ołtarzy, im urodzajniejsza była jego ziemia, tym piękniejsze stawiał posągi. Nieszczere było ich serce, więc teraz poniosą karę. On sam zburzy ich ołtarze, rozbije ich posągi. Wszak mówią teraz: Nie mamy króla, gdyż nie boimy się Pana, a król — cóż może dla nas uczynić? Mówią puste słowa, przysięgają kłamliwie, zawierają przymierza; a prawo wybuja jak trujący chwast w bruzdach polnych. Obywatele Samarii drżą o cielca Bet-Awen. Tak, jego lud smuci się nad nim i opłakują go jego klechy, opłakują jego chwałę, ponieważ pójdzie od nich do niewoli. I przeniosą go do Asyrii w darze dla Wielkiego Króla; Efraim okryje się hańbą, a Izrael będzie się wstydził z powodu swojego bożka. Samaria będzie zburzona, jej król podobny do drzazgi na powierzchni wody. I będą zniszczone wyżyny Bet-Awen, miejsca grzechu Izraela; cierń i oset wyrośnie na ich ołtarzach. Wtedy mówić będą do gór: Przykryjcie nas! a do pagórków: Padnijcie na nas!
Czytaj Księga Ozeasza 10
Udostępnij
Porównaj wszystkie przekłady: Księga Ozeasza 10:1-8
Zapisuj wersety, czytaj offline, oglądaj krótkie nauczania i nie tylko!
Strona główna
Biblia
Plany
Nagrania wideo