Bóg zmienia życie – prawdziwe historiePrzykład

Bóg zmienia życie – prawdziwe historie

Dzień 4 z 5

Krzysiek

Urodziłem się w zwyczajnym, tradycyjnym domu. Mama była zawsze w domu, wychowywała mnie, ponieważ tatę rzadko widywałem. Był w domu co trzy tygodnie. Moja mama dała mi dużo miłości, ale nie dostałem jej od ojca. Gdy byłem młodszy, zafascynowałem się pewnym mężczyzną, który był szefem grupy przestępczej. Z zaciekawieniem przyglądałem się jego życiu, choć teraz wiem, że to było błędne podejście. Nie zdawałem sobie wtedy sprawy z konsekwencji. Interesowała mnie otoczka tego stylu życia. Ludzie go respektowali.

Wyrosłem w małym mieście. Miałem wrażenie, że jestem skazany na to życie, że nie mogę żyć inaczej. Zacząłem szukać kolegów, którzy podzielali moje zainteresowania, i coraz bardziej zbliżałem się do tych struktur. Wkrótce zacząłem handlować narkotykami i związałem się z grupą przestępczą. Popełniałem różnego rodzaju przestępstwa, takie jak kradzieże i pobicia. Wszystko to było powszechne w takich grupach, wkręciłem się w to, mając około 18-19 lat.

Niestety, w wieku 20 lat trafiłem do więzienia. Nie poprawiłem się, a wręcz przeciwnie - więzienie zmieniło mnie na gorsze, wszedłem jeszcze głębiej w subkulturę więzienną. Nie chcę rozwijać tego tematu, ale to było bardzo ciężkie życie. Człowiek mógł się zatracić w tym wszystkim. Ten mężczyzna, który tak mi imponował popełnił samobójstwo w wieku 33 lat – w więzieniu.

Byłem bardzo zbuntowany, ale w środku, w sercu chciałem żyć normalnie. Myślałem o normalnej rodzinie, wyobrażałem sobie jak ludzie chodzą po mieście z żoną, z dzieckiem za rękę, wstają rano do pracy.

Po wyjściu z więzienia nadal nie mogłem się opanować. Chociaż moja mama czasem do mnie przychodziła, byłem nadal na swoim zakłamanym kursie życia. Zdawałem sobie sprawę, że mam zły wpływ na swoją rodzinę, zwłaszcza na mamę. To był trudny okres w jej życiu, nie tylko psychicznie, ale też fizycznie. Cierpieli moi bliscy. Dla innych ludzi mogę być degeneratem, mogę być bandytą, ale dla matki byłem synem. Matka to osoba, która zawsze kocha. Ona przez moje życie cierpiała.

Dodatkowo szarpałem się z nałogami. Przed samym pójściem do więzienia już paliłem marihuanę. Paliłem ją praktycznie codziennie. Nie mogłem bez niej zasnąć. Po wyjściu z więzienia oczywiście była marihuana i po jakiś czterech latach od wyjścia wszedł w moje życie alkohol. Uzależniłem się. Wcześniej to było od imprezy do imprezy, ale po 4 latach zacząłem pić po dwa, trzy tygodnie, codziennie. Nie panowałem nad sobą po alkoholu, stawałem się innym człowiekiem. Większości tych rzeczy bym nie zrobił na trzeźwo, ale po alkoholu puszczały mi wszystkie hamulce.

Postanowiłem zrobić sobie tak zwaną wszywkę. Jednak na nic się zdała - przepiłem ją po dwóch miesiącach nic nie było mi w stanie pomóc. Zawołałem wtedy: „Panie Boże, jeżeli Ty naprawdę jesteś, to mi pomóż”. To było naprawdę wołanie w rozpaczy. To był punkt zwrotny w moim życiu.

Kiedy wróciłem z więzienia, poznałem swoją żonę, która wprowadziła mnie na drogę wiary. Moje życie zaczęło się zmieniać. Przestałem pić alkohol i palić marihuanę, a moje myśli i działania zaczęły się zmieniać. Uznałem, że życie w normalnej rodzinie, spokojnie i bez stresów, jest czymś, co naprawdę chcę.

Następnie przeprowadziłem się do domu, w którym byli ludzie wierzący. Zacząłem uczęszczać na modlitwy i studiować Biblię. Wówczas zrozumiałem, że muszę uwierzyć w Jezusa i oddać Mu swoje życie. Moje nawyki i nałogi zaczęły zanikać, a ja zacząłem budować nowe życie, pełne wiary i nadziei.

Dzięki wierze i wsparciu przyjaciela, który wprowadził mnie na tę drogę, odzyskałem swoje życie. Moja historia to dowód na to, że nawet w najtrudniejszych chwilach życia można znaleźć drogę do odmiany i lepszego jutra, a wiara i wsparcie przyjaciół mogą odgrywać kluczową rolę w tym procesie.

Pismo Święte

Dzień 3Dzień 5

O tym planie

Bóg zmienia życie – prawdziwe historie

Bóg działa i ma realną moc przemieniać życie! Przed tobą 5 prawdziwych i inspirujących historii.

More

Za udostępnienie tego planu dziękujemy DeoLink - Drugi Krok. Aby uzyskać więcej informacji prosimy odwiedzić: https://drugikrok.pl