Przypowieści Salomona 12:15-28

Przypowieści Salomona 12:15-28 NBG

Droga głupiego wydaje mu się prawą; a mądry słucha rady. Gniew głupca objawia się niezwłocznie; jednak mądry ukrywa zniewagę. Kto mówi rzetelnie – świadczy o sprawiedliwości; lecz fałszywy świadek głosi matactwo. Niejeden mówi jakby kłuł mieczem; a mowa mędrców niesie ukojenie. Mowa prawdy utrzyma się na wieki, ale kłamliwy język tylko na mrugnięcie oka. Ułuda prowadzi serce tych, co knują zło; a pewna radość dla tych, co doradzają pokój. Żadne nieszczęście nie spotka sprawiedliwego, a niegodziwi przesyceni są niedolą. Ohydą dla WIEKUISTEGO są kłamliwe usta; a ci, co dochowują wierności, dostępują Jego upodobania. Wrażliwy człowiek tai swą wiedzę, a serce głupców wygłasza swą niedorzeczność. Ręka skrzętnych będzie panować, a opieszała stanie się hołdowniczą. Troska w sercu człowieka je gnębi, ale życzliwe słowo je pociesza. Więcej niż bliźni posiada sprawiedliwy, a droga niegodziwych wyprowadzi ich na tułactwo. Opieszałość nie złowi sobie zdobyczy, ale pilny człowiek posiada cenny skarb. Na drodze sprawiedliwych jest życie, a kierunek tej ścieżki to nieśmiertelność.