Ciągłe zmęczenie - jak z nim walczyć?Przykład

Dzień 4: Natura

Spacer w lesie, a jeśli mieszkasz blisko morza czy gór – spacer po plaży czy wyjście w góry. Widzimy na przykład Pana Jezusa, który przed ważnymi wydarzeniami, decyzjami jak powołanie uczniów - wychodzi na górę, aby się modlić (Mk 3,13; Łk 6,12). Pada tutaj ważne słowo: Wyszedł. Jezus idzie:

„I stało się w tych dniach, że WYSZEDŁ na górę, aby się modlić, i spędził noc na modlitwie do Boga" (Łk 6,12)

Natura wspiera nas w życiu w harmonii i równowadze. Wielu z nas doświadczyło błogosławieństwa długich spacerów podczas napiętego czasu lub zmartwień. Stare rzymskie stwierdzenie podsumowuje pozytywny wpływ spaceru zdaniem: "solvitur ambulando" - rozwiązuje się w drodze/rozwiążesz to poprzez chodzenie. Rzeczywiście, bardzo często potrafimy spojrzeć na problem z innej perspektywy po ruchliwym marszu. Mamy też po spacerze więcej sił, a wspomniany sen jest lepszy. Liczne badania ukazują pozytywny wpływ spacerów na samopoczucie i na szereg parametrów fizjologicznych, takich jak: obniżenie ciśnienia krwi, redukcja poziom stresu, poprawa układu krążenia i przemiany materii, poprawa koncentracji i pamięci, ulga w depresji, zwiększona dawka energii. Możesz zacząć od 4-5 dni w tygodniu, w których każdego dnia poświęcisz na godzinny spacer.

Widzimy Pana Jezusa wchodzącego razem z uczniami na górę w kilku miejscach: Mt 17,1-9; Mk 9,2-8, Łk 9,28-36. Możesz taki spacer zrobić samemu, możesz z drugą osobą, która może cię też motywować do regularnych spacerów, gdyż jak mówi Kaznodzieja:

„Lepiej jest dwom niż jednemu... Bo gdy upadną, jeden podniesie drugiego.” (Kzn 4,9-10).

To zależy od ciebie, co bardziej cię regeneruje.